Według autorów zestawienia średnia cena piwa ( 0.33 l) w krakowskim supermarkecie to 2 zł, 29 gr. a w lokalu to 10 zł. Czyli taniej nawet niż w Kijowie czy wietnamskim mieście Ho Chi Minh. Nie wspominając już nawet o Miami, Nowym Jorku, Oslo czy Genewie, która znalazła się na samym dole listy. W tym szwajcarskim mieście średnia cena piwa w lokalu ma wynosić - o zgrozo - prawie 40 zł.
Oczywiście wczytując się dokładnie w zasady rankingu można znaleźć w nim wiele wad. Drobnym druczkiem jest wyjaśnione m.in., że średnią cenę piwa w lokalu liczono na podstawie piw kupowanych w... sieciowych hotelach. No, ale nie czepiajmy się szczegółów. Ważne, że Kraków wygrał. Sława pójdzie w świat a do naszego miasta przyleci jeszcze więcej młodych Anglików spragnionych taniego chmielowego napoju. Już nie przyjdzie im do głowy jechać np. do Pragi, która znalazła się aż na 26 miejscu!
Oby też autorom rankingu nie przyszło do głowy włączyć do niego w przyszłym roku Lwowa. Byłem tam nie dawno. Piwo wybitnie tanie. Nasze miasto od razu zostałoby zdeklasowane.
Chociaż z drugiej strony, przecież wielu mówi, że Lwów to większy brat Krakowa. Wszystko więc i tak zostałoby w rodzinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?