Kraków. Plac Świętego Ducha zazieleni się bardziej. "Wyrosły" na nim dodatkowe czereśnie [ZDJĘCIA]

FLESZ - Ukraina w ruinie. Straty liczone w miliardach

Po przebudowie placu, który wcześniej funkcjonował jako parking, pojawiło się w tej przestrzeni ponad 300 sztuk różnych odmian pachnących róż wielkokwiatowych oraz prawie tysiąc cisów pospolitych. "Inspiracje do rewitalizacji placu Św. Ducha zostały zaczerpnięte z I połowy XX wieku, kiedy na placu znajdował się dworzec autobusowy. Charakterystyczne geometryczne podziały nawierzchni, siedem zegarów ulicznych wskazujących aktualny czas w miastach partnerskich Krakowa" - przypomina Zarząd Zieleni Miejskiej. W ramach rewitalizacji na placu zasadzono też jedno drzewo.

ZZM w zeszłym roku zwrócił się do urzędu konserwatorskiego o uzgodnienie projektu wprowadzającego więcej zieleni w tę przestrzeń. Zaproponowano posadzenie sześciu nowych drzew w sąsiedztwie miejsc wypoczynku i z zachowaniem osi widokowych na zabytkowy gmach teatru im. Juliusza Słowackiego. ZZM uzyskał jesienią ubiegłego roku pozwolenie konserwatora zabytków, a teraz drzewa pojawiły się w istniejących kwaterach zieleni niskiej.

- Czereśnie będą kwitnąć na biało, tworząc ładną kompozycję z zimozielonymi kwaterami, w których zostały posadzone. Do tego zostały tak dobrane, że gdy one skończą kwitnąć, wtedy akurat rozkwitną na placu róże - mówi Aleksandra Mikolaszek z ZZM.

Urząd małopolskiego konserwatora zabytków, akceptując zamiar posadzenia dodatkowych drzew na placu, zaznaczył, że należy przy tym wziąć pod uwagę „duże nasycenie na wskazanym terenie zabytkami archeologicznymi, w tym dawną obecność cmentarza”. Stąd też wybrano czereśnie, które mają płytki system korzeniowy.

4 lub 5 kwietnia zostanie jeszcze wymienione jedyne drzewo, o jakie wzbogacił się plac Św. Ducha w ramach jego rewitalizacji. Przypomnijmy, że pierwotnie posadzony na placu dąb usechł, jego następca też nie poradził sobie w tym miejscu, w końcu pojawiło się tam trzecie z kolei drzewo, lipa. ZZM teraz z kolei zastąpi lipę klonem klon pospolitym Deborah. To gatunek odporniejszy na trudne warunki na placu. Zgodnie z wydaną przez służby konserwatorskie decyzją, nowe drzewo ma być duże, odpowiednio wyrośnięte - okaz wysokości minimum trzech metrów i o obwodzie pnia minimum 60 cm na wysokości metra od ziemi. Lipa z placu zostanie natomiast przesadzona na nowe miejsce na ul. Szlak.