Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Plaży nad Wisłą nadal nie będzie, kładki Ludwinów-Kazimierz też. Barki z restrykcjami

Piotr Ogórek
Taki widok plaży nad Wisłą będzie nam towarzyszył raczej jeszcze długo. Projekt nowego planu nic tutaj nie zmienia
Taki widok plaży nad Wisłą będzie nam towarzyszył raczej jeszcze długo. Projekt nowego planu nic tutaj nie zmienia Andrzej Banas / Polska Press
Urzędnicy miejscy zaprezentowali w poniedziałek radnym projekt planu „Bulwary Wisły II”, który obejmuje odcinek od mostu Dębnickiego do przejazdu kolejowego za mostem Powstańców Śląskich. W planie nie ma żadnych zmian, których domagali się radni czy armatorzy.

Urzędnicy przyznali wprost, że nie było powodów, aby przystąpić do nowego planu, ale ponieważ byli do tego zobowiązani, to prace rozpoczęli. I zajęło im to ponad trzy lata, a plan i tak się nie różni od aktualnie obowiązującego. Nic się nie zmieni w sprawie nieczynnej od lat plaży oraz kładki łączącej Kazimierz z Ludwinowem. W planie jej nie ma, bo wciąż nie wiadomo, gdzie dokładnie miałaby powstać.

O zmianę planu dla bulwarów od dawna wnioskują krakowscy armatorzy. Ich zdaniem dokument powinien zostać poprawiony tak, by zapisy dotyczące gabarytów barek, jakie mogą stacjonować na Wiśle, były dostosowane do wielkości jednostek, które już cumują przy brzegu. Chcą aby krakowianie i turyści znów mogli korzystać z plaży z basenem naprzeciwko Skałki, która została zamknięta i może nie działać już czwarte wakacje, ponieważ nie spełnia wymogów obowiązującego planu zagospodarowania dla bulwarów.

Urzędnicy: na plażę nie ma szans

I tutaj nic się nie zmieni. - Jej walory (plaży - red.) do plażowania są drugorzędne pod względem padającego tam słońca - mówili urzędnicy na poniedziałkowym posiedzeniu komisji planowania przestrzennego. Tymczasem, jak udało nam się dowiedzieć, armatorzy działający nad Wisłą chcą długi ciążące na plaży spłacić i uruchomić ją jeszcze w tym roku. Prowadzą rozmowy z urzędnikami w tej kwestii, ale konkretów na razie brak.

Plażę, którą urządziła firma SAO Beach Investment, otwarto w 2009 r. Inwestor miał ważną umowę z miastem na korzystanie z terenu do końca 2015 r. W związku z tym, że zabudowa plaży nie była zgodna z zapisami planu zagospodarowania, uchwalonego w 2013 r., umowa nie została przedłużona. Za bezumowne korzystanie z terenu Wydział Skarbu Urzędu Miasta nalicza karne opłaty. W sądzie toczy się więc kilka spraw dotyczących roszczeń ze strony miasta. Na koniec stycznia tego roku sześć spraw sądowych w sumie obejmowało kwotę ok. 1,2 mln zł.

W wielu puntach Krakowa spotkać można niedokończone, szpecące okolice budynki. Tzw. szkieletory są jednym z problemów Krakowa.

Krakowskie miejsca wstydu! Tego nie powinno być w naszym mieście

Inwestor nie płaci, bo na razie nawet nie ma skąd wziąć pieniędzy. Nie likwiduje też plaży, bo liczy na zmianę planu, tak by obiekty plaży znów zostały usankcjonowane.

Kładki też nie będzie

Innym problemem związanym z zagospodarowaniem Wisły jest wybudowanie kładki pieszo-rowerowej Kazimierz - Ludwinów. Urzędnicy z Zarządu Inwestycji Miejskich liczyli, że budowa tego obiektu, którego koncepcja powstała już w 2006 r., rozpocznie się najpóźniej w ubiegłym roku. Dopiero w czerwcu złożony został wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie inwestycji i pojawiły się komplikacje. Negatywną opinię wydał Narodowy Instytut Dziedzictwa.

W opinii NID kładka - która zaczynałaby się na bulwarze między ul. Wietora i Skawińską, natomiast z drugiej strony między Wilgą a terenem przy dawnym hotelu Forum - mogłaby zaburzać panoramę miasta, negatywnie wpływałaby m.in. na widok na kościół paulinów na Skałce. To spowodowało, że miasto ma problem z uzyskaniem zgody na inwestycję od władz konserwatorskich. Miejscy planiści kładki z powyższych powodów w projekcie planu więc nie uwzględnili. - Lokalizacja jest zakwestionowana, więc nie ma sensu rysować przebiegu kładki, bo może się okazać nieaktualny - mówili urzędnicy.

Nic nie osiągnęli także armatorzy, którzy chcieli mieć możliwość cumowana nowych barek przy Bulwarze Czerwieńskim, bliżej Wawelu czy uwzględnienia obecnych rozmiarów barek. Na taką opcję urzędnicy się nie zgodzili. - Barka przy moście Dębnickim wygląda to jak hangar lotniczy i jest wysoka na ponad 8 metrów. Ludzie mają prawo do oglądania przestrzeni publicznej o pewnej jakości. Poza tym barki cumują burta w burtę, co jest sprzeczne z planem - obecnym i projektowym, ale nie jest to respektowane - mówili urzędnicy. W planie dopuścili więc tylko szerokość na 9 i wysokość na 5 metrów. W projekcie planu armatorzy mają czas na dostosowanie się do końca 2022 roku albo będą musieli odpłynąć.

Nie do końca zadowoleni są też ekolodzy. Kazimierz Walasz postuluje, aby plaża pojawiła się na przeciwko Wawelu na Bulwarze Poleskim, a nabrzeże Wisły zmienić na naturalne.

Plan z 2013 roku

Obecny plan dla Bulwarów Wisły Rada Miasta uchwaliła we wrześniu 2013 r. Prawie dwa lata później radni, dostrzegając konieczność poprawienia zapisów w tym dokumencie, podjęli uchwałę, w której zobowiązali prezydenta do przedłożenia do 14 października 2015 r. projektu uchwały w sprawie nowego planu dla bulwarów, uwzględniającego zmiany ustaleń dotyczących cumowania barek na Wiśle oraz funkcjonowania plaży w rejonie dawnego hotelu Forum. Urzędnicy w wyznaczonym terminie nie przygotowali nowej propozycji. Projekt uchwały w tej sprawie opracowała więc grupa radnych.

Gdzie naprawdę jest niebezpiecznie? Gdzie powinniście na siebie uważać? Przedstawiamy zestawienie najbardziej niebezpiecznych dzielnic w Krakowie. Sprawdź!

Oto najniebezpieczniejsze dzielnice Krakowa. Tutaj lepiej uw...

W efekcie w lutym 2016 r. Rada Miasta uchwaliła przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu „Bulwary Wisły II”. W lipcu 2016 r. urząd ogłosił przetarg na opracowanie nowego planu dla bulwarów. Postępowanie unieważniono w sierpniu 2016 r., bowiem firma złożyła ofertę na ponad 138 tys. zł, a urząd rezerwował na to maksymalnie 68 tys. zł. Urząd ostatecznie postanowił sporządzić dokument własnymi siłami.

Zarząd Zieleni Miejskiej ma opracować projekt całościowego zagospodarowania bulwarów Wisły. Dokument ma być gotowy w tym roku i poddany konsultacjom z mieszkańcami. Plan jest taki, by na bulwarach od Salwatora do stopnia Dąbie oddzielić alejki dla spacerujących od tras dla rowerzystów i rolkarzy. W ramach programu „Wisła łączy” planowane jest też połączenie bulwarów Wisły z nabrzeżami jej dopływów. W planach jest m.in. stworzenie tras pieszo-rowerowych oraz kajakowych wzdłuż Rudawy, Wilgi, Białuchy i Dłubni. Plan przewiduje także budowę kładek nad Wisłą: Kazimierz - Ludwinów i Salwator - Dębniki. Mają też powstać mniejsze kładki na rzekach dopływających do Wisły. Koszt całego projektu (bez kładek na Wiśle) w ciągu pięciu lat ma pochłonąć ok. 100 mln zł.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Trzy Szybkie - odcinek 1. Łukasz Franek o Strefie Czystego Transportu w Krakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Plaży nad Wisłą nadal nie będzie, kładki Ludwinów-Kazimierz też. Barki z restrykcjami - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski