Kraków. Płoną szyny, tory są w fatalnym stanie. Czekają nas lata remontów

„I stało się! Sezon na płonące szyny uważamy za otwarty” - ogłosił jeden z mieszkańców w internecie. Szyny zapaliły się w ubiegłym tygodniu na ul. Królewskiej. Ogień pojawiał się też na torach na ul. Basztowej, której modernizacja dobiega końca. Przypadków usterek krakowskich torowisk (np. z powodu wybrzuszeń) jest dużo więcej. Już planowane są prace na ul. Kościuszki, gdzie ostatnio naprawy przeprowadzano... w sierpniu tego roku. Krakowianie muszą być przygotowani na wiele innych modernizacji torów w najbliższych latach (patrz ramka). W przyszłym roku rozkopane zostaną ulice Królewska i Krakowska.

Infrastruktura tramwajowa w Krakowie to ponad 193 kilometry pojedynczego toru, około 35 km (prawie 20 proc.) to torowiska w najgorszym stanie, wymagające pilnego remontu kapitalnego i modernizacji. - Przez kilka lat torowiska remontowane były z mniejszą intensywnością i teraz mamy tego efekty - zwraca uwagę Dominik Jaśkowiec, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa.

Iskrzenie na szynach

Mieszkańcy komentowali w internecie, że płonące szyny na ul. Królewskiej to już tradycja. To zdarzyło się tam nie pierwszy raz. Do podobnych incydentów dochodziło też w poprzednich latach.

W Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu zaznaczają, że do zapłonów torowisk dochodzi okazjonalnie na starych, wyeksploatowanych torowiskach. ZIKiT nie prowadzi statystyk w tym zakresie.

W jaki sposób dochodzi do tego, że szyny płoną? Płynie nimi prąd powrotny i punktowo w przypadku pęknięć w szynie może dojść do iskrzenia. Jeśli taka iskra padnie na podatny materiał (np. jakieś zabrudzenie olejowe), może dojść do zapłonu.

- Jednak taki zapłon to zazwyczaj tlenie się, a nie ogień. Nie jest to groźne zjawisko. Taki ogień szybko sam się wypala. Nie stanowi on zagrożenia dla tramwajów - uspokaja Michał Pyclik z ZIKiT. - Aby jednak nie dochodziło do takich sytuacji, torowiska powinny być wymienione na nowe, pozbawione pęknięć i dokładnie tą drogą idziemy - dodaje.

Kościuszki znów bez tramwajów

Zły stan torowisk powoduje też wykolejanie się tramwajów i wybrzuszenia szyn, a to wiąże się z wyłączeniami ruchu. Do awarii ostatnio dochodziło m.in. na ul. Kościuszki, Starowiślnej, Krakowskiej, Podchorążych.

Jednym z torowisk, które powinny być wymienione w pierwszej kolejności, jest to na ul. Kościuszki. Tam jednak są prowadzone tylko doraźne prace. Najbliższe rozpoczną się w sobotę (18 listopada) i mają potrwać do 22 listopada. W tym czasie zostanie wyłączony ruch tramwajowy na odcinku od Filharmonii do pętli na Salwatorze. Z tego powodu wagony linii 1, 2, 6 mają kursować po zmienionej trasie.

- To nie będzie remont, tylko naprawa awaryjna. Wymienione zostaną zniszczone płyty monolityczne, czyli część konstrukcji torowiska, w której umieszczone są szyny - wyjaśnia Piotr Hamarnik z ZIKiT.

Remont generalny ul. Zwierzynieckiej i Kościuszki planowany jest na 2020 rok, czyli dopiero za trzy lata. A to oznacza, że krakowianie muszą być przygotowani na kolejne awarie na tych ulicach.

W 2015 r. urzędnicy z ZIKiT ogłosili przetarg na przygotowanie pełnej dokumentacji dla przebudowy ul. Kościuszki. Firma, która wygrała przetarg, przekazała fragment dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia prac, a później informację... że jest w stanie likwidacji. Brak wykonawcy spowodował, że inwestycja się znacznie opóźniła.

Potrzeba wiele milionów

W tym roku dla krakowian najbardziej dotkliwa jest przebudowa ul. Basztowej. Tam prace mają się zakończyć w połowie grudnia. W 2017 roku wymieniono też torowiska m.in. na ul. Grzegórzeckiej, rondzie Kocmyrzowskim, pętli w Nowym Bieżanowie. Plany ZIKiT przewidują, że w przyszłym roku prace obejmą ulice Królewską i Krakowską.

Zdaniem ZIKiT w najbliższych latach co roku powinno się zabezpieczać w budżecie nawet 120-150 mln zł, aby odpowiednio poprawić stan infrastruktury tramwajowej i odwrócić postępującą ich degradację.

W tym roku ZIKiT-owi nie udało się jednak wydać 4 mln zł planowanych na remonty torowisk (pieniądze przesunięto na wypłaty dla nauczycieli). Wicedyrektorka ZIKiT Iwona Król tłumaczy, że ta jednostka musiała zabezpieczyć w budżecie miasta pełną kwotę na przebudowę ul. Basztowej, a oszczędności w kwocie 4 mln zł pozostały po rozliczeniu dofinansowania unijnego, do czego doszło dopiero w październiku. - Już teraz, pod koniec roku, nie ma możliwości wydania tych pieniędzy na inne remonty torów - wyjaśnia wicedyrektor Iwona Król.

ZIKiT zaproponował ostatnio, aby do budowy linii tramwajowej od ul. Meissnera do Mistrzejowic oraz remontów torowisk znaleźć partnera prywatnego. Pomysł wzbudza jednak kontrowersje, również wśród radnych.

Dominik Jaśkowiec komentuje: - Pieniądze na remonty torowisk powinny być rezerwowane w budżecie miasta. W przypadku partnerstwa publiczno-prywatnego za prace w ogólnym rozrachunku zapłacimy więcej. Może się też okazać, że pojawią się niejasności w umowie, pewne postanowienia mogą być nie do wyegzekwowania. W przypadku tak pilnych prac jak naprawy torów nie ma co ryzykować.

Ile pieniędzy na remonty torowisk prezydent Krakowa zamierza przeznaczyć w przyszłym roku, okaże się dziś przed południem, kiedy przedstawi projekt budżetu na 2018 r.

Torowiska do remontu

• Karmelicka - Królewska - Podchorążych - remont kapitalny 6,3 km torów
• Aleja Solidarności - 4,2 km
• Zwierzyniecka - Kościuszki
• Starowiślna (od Dietla do Mostu Powstańców Śląskich) - 1,5 km
• Krakowska (od Rollego do węzła Dietla-Krakowska) - 2,1 km
• Dominikańska - Gertrudy (węzeł rozjazdów Wanda) - 400 m
• Aleja Pokoju - 2 km
• Ptaszyckiego (od Placu Centralnego do granicy budowy S7) - 4 km
• Ujastek (od węzła Kombinat do W1 (Łowińskiego - Kocmyrzowska) - 4,5 km
• Mrozowa wraz z pętlą Walcownia - 3,7 km
• Westerplatte - Poczta Główna - 1,4 km
• Dworcowa - węzeł bez torowiska w ul. Dworcowej
• Uniwersytet węzeł nr 04 - uzyskanie rozstawów torowiska nawiązujących do torów w ul. Straszewskiego

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie odcinek 27