Kraków. Pogrzeb prof. Franciszka Ziejki, byłego rektora UJ. "Był człowiekiem, który łączył" [ZDJĘCIA]

- W środowisku krakowskim był człowiekiem, który łączył. Będzie nam brakowało jego mądrości, życzliwego spojrzenia na sprawy miasta, kościoła i ojczyzny - mówił podczas mszy świętej kardynał Stanisław Dziwisz.

Homilię w Kolegiacie Akademickiej wygłosił rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II ks. prof. Wojciech Zyzak. Duchowny podkreślił pracowitość zmarłego. - Jego wyznanie: "Codziennie muszę napisać choć jedną stronę tekstu" powinno być wyrzutem sumienia dla każdego z nas" - mówił ks. prof. Wojciech Zyzak.

Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak wspominając prof. Ziejkę podkreślił, że pomimo wielu zaszczytów i pełnionych funkcji profesor był autentyczny w tym, co mówił i w tym, co robił. - Dlatego był tak lubiany". Rektorów będzie po nas wielu, ale to jest zupełnie nie do powtórzenia. Zamknęła się pewna epoka i strasznie żal – mówił prof. Wojciech Nowak.

Z kolei rektor-elekt prof. Jacek Popiel zwrócił uwagę na to, że prof. Ziejka do ostatnich dni życia mówił o swoich planach naukowych i o tym, co chciałby zrobić dla miasta. - Biblioteka niezakończonych prac prof. Ziejki jest wielka, a obowiązkiem UJ i Wydziału Polonistyki będzie wydanie tej spuścizny, w tym osobistych zapisków z czasów, gdy był on rektorem, bo są one świadectwem, jak bardzo był oddany miastu i środowisku Uniwersytetu Jagiellońskiego – mówił prof. Jacek Popiel.

Renata Przybylska, dziekan Wydziału Polonistyki UJ, zapewnia, że to właśnie prof. Ziejka rozpromował w Europie wydział polonistyki UJ.
- Był dumą wydziału polonistyki. Swoimi osiągnięciami nadał taki szerszy, międzynarodowy wymiar naszej krakowskiej polonistyki. My sobie nie wyobrażamy naszego gołębnika bez pana profesora. Do ostatnich swoich dni tutaj bywał. Zawsze jak ktoś go pytał jak minął dzień, odpowiadał, od tej pozytywnej strony – mówiła Renata Przybylska, dziekan Wydziału Polonistyki UJ.

Rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego żegnały znane krakowskie osobistości takie jak m.im. prezydent miasta Jacek Majchrowski, wojewoda małopolski Piotr Ćwik, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Zoll, znany krakowski hematolog Aleksander Skotnicki, rektor Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie Dorota Segda, były marszałek małopolski Marek Sowa.

Po nabożeństwie kondukt żałobny przejechał ulicami Krakowa na cmentarz Salwatorski. Prof. Franciszek Ziejka został pochowany w rodzinnym grobie obok żony Marii.

Prof. Franciszek Ziejka zmarł w nocy z soboty na niedzielę. Polski historyk literatury, profesor nauk humanistycznych, w latach 1999-2005 był rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przez wiele lat kierował w Instytucie Polonistyki UJ Katedrą Literatury Polskiej XIX wieku. W latach 1990-1993 był dziekanem Wydziału Filologicznego UJ. Przez sześć lat przewodniczył Kolegium Rektorów Szkół Wyższych Krakowa, a przez 3 lata był przewodniczącym Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

Wszyscy wspominający Franciszka Ziejkę mówią o jego ogromnej, tytanicznej pracowitości. - I to był jeden z głównych rysów profesora, zarówno w pracy naukowej, jak i w tej - bardzo ważnej przecież - pracy organizacyjnej na rzecz uniwersytetu i szerzej - na rzecz nauki polskiej - mówi prof. Anna Czabanowska-Wróbel, historyk literatury z Wydziału Polonistyki UJ, pracująca w jednej katedrze z prof. Ziejką od końca lat 80.

Współpracownicy i znajomi wiedzieli, że profesor bardzo wcześnie wstaje i zaczyna pracę (nawet o godz. 4 czy 5 rano). Jak niektórzy komentują, to dzięki zdolności do zorganizowania sobie czasu i codziennej pracy utrzymał równe tempo pisania książek, rozpraw naukowych przez całe życie, nawet w okresie rektorowania.

Był członkiem czynnym Polskiej Akademii Umiejętności. Przewodniczył Radzie Muzeum Narodowego w Krakowie, był członkiem m.in. Rady Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz Rady Muzeum przy Zamku Królewskim na Wawelu. Od 2005 roku stał na czele Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Profesor Ziejkka w październiku skończyłby 80 lat.