Kraków. Postępuje budowa Trasy Łagiewnickiej i przekładają Wilgę. Mieszkańcy coraz bardziej narzekają [ZDJĘCIA]

- Nie możemy żyć w takim błocie. Wnosimy je do domu, jest ono na naszych samochodach. Wykonawca inwestycji powinien nam zwracać za ciągłe mycie pojazdów. Problemu by nie było, gdyby myto koła ciężarówkom wyjeżdżającym z terenu budowy. Ale tak się nie dzieje - mówi Pier Komgstad, mieszkający w sąsiedztwie budowy.

Problem błota dotyczy głównie ul. Zbrojarzy i Ludwisarzy, ale też innych okolicznych ulic. Już wcześniej pisaliśmy o tych kłopotach. Przedstawiciele wykonawcy, firmy Budimex oraz odpowiadającej za inwestycję z ramienia miasta spółki Trasa Łagiewnicka, zapewniali, że zrobią wszystko co możliwe, by zmniejszyć utrudnienia dla okolicznych mieszkańców. Przekonywali, że stale pracują cztery czyszczarki ulic, a dodatkowo zamontowano automatyczne urządzenie do czyszczenia podwozi i kół pojazdów. Mieszkańcy nadal jednak narzekają na warunki. - Czyszczarki ulic polewają błoto wodą i robi się jeszcze większe błoto, które spływa do sieci kanalizacyjnej - zwracają uwagę mieszkańcy.

Obawiają się, że ich problemy potrwają dłużej, bowiem niedawno okazało się, że budowa Trasy Łagiewnickiej nie zakończy się pod koniec 2020 r., ale o rok później. Przedstawiciele spółki Trasa Łagiewnicka uspokajają jednak, że w 2021 r. będą prowadzone prace wykończeniowe. W ramach inwestycji budowana jest nowa droga o długości 3,5 km (w tym pięć tuneli o łącznej długości 2,3 km) od ul. Grota-Roweckiego do skrzyżowania ulic Witosa, Halszki i Beskidzkiej. Budowana jest też linia tramwajowa - od pętli w Kurdwanowie, wzdłuż rzeki Wilgi, pod terenami między sanktuariami Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II, do ul. Zakopiańskiej.