Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Prezydent Majchrowski obiecał remont ulic Starowolskiej i Jodłowej, ale nic się z tym nie dzieje

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Ulica Jodłowa. Piesi nie mają chodnika, a auta jadące z naprzeciwka ledwo mieszczą się koło siebie
Ulica Jodłowa. Piesi nie mają chodnika, a auta jadące z naprzeciwka ledwo mieszczą się koło siebie Fot. czytelnik
Ulice Starowolska i Jodłowa przechodzą przez sporą część Zwierzyńca. Są wąskie i bez chodników. Prezydent Majchrowski obiecał ich przebudowę rok temu, ale do tej pory słowa nie dotrzymał.

Prezydent Jacek Majchrowski w 2016 roku obiecał mieszkańcom ulic Starowolskiej i Jodłowej, że te zostaną przebudowane, tak aby stały się bezpieczne, zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Ci od lat zabiegają o realizację tych inwestycji. Zbliża się rok 2018, a prezydent, jak i podlegli mu urzędnicy niewiele zrobili.

Niebezpieczna ulica

- Ulice Starowolska i Jodłowa są bardzo wąskie. Kierowcy mają problem z wymijaniem samochodów, które nadjeżdżają z przeciwka. Przy drogach nie ma chodników, a natężenie ruchu pojazdów jest olbrzymie. Prezydent Majchrowski obiecywał, że dołoży wszelkich starań, aby w przyszłorocznym budżecie znalazły się środki na przebudowę dróg. Ale tak się nie stało. Mieszkańcy czują się oszukani - przekonuje Krzysztof Kwarciak, radny ze Zwierzyńca, czyli dzielnicy, gdzie obie ulice się znajdują.

O przebudowę ulic okoliczni mieszkańcy upominają się od lat. Obie stanowią jeden ciąg komunikacyjny, który łączy ulice Królowej Jadwigi i Księcia Józefa. Przez to jest to trasa tranzytowa, którą wybierają kierowcy chcący uniknąć korków. Ulice te są tak wąskie, że zupełnie nie nadają się do takiej roli. Do tego nie ma tam chodnika, mieszkańcy muszą chodzić jezdnią, co jest dla nich bardzo niebezpieczne. Zwłaszcza po zmroku. Dlatego niezbędna jest przebudowa i poszerzenie drogi. Z tym jest jednak problem od lat.

;)

Kraków - miasto absurdów [GALERIA ZDJĘĆ]

- Na sporej długości jezdnia przylega bezpośrednio do granicy działek. Dlatego konieczne będą wykupy terenów. Mieszkańcy od ponad 20 lat starają się o poprawę sytuacji. Problem dotyka setek osób, które nie mogą w cywilizowanych warunkach dojść do swoich domów. Złożono wiele petycji do władz miasta. Sporo osób nieustannie wysyła pisma - tłumaczy radny Kwarciak.

Spotkanie u prezydenta

Wydawało się, że do przełomu doszło w 2016 roku. Wtedy doszło do spotkania mieszkańców oraz radnych Szczęsnego Filipiaka (przewodniczący Rady Dzielnicy Zwierzyniec) i radnego miejskiego Edwarda Porębskiego (PiS) z prezydentem Jackiem Majchrowskim oraz Iwoną Król, wicedyrektor od inwestycji w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Z tego spotkania sporządzono urzędową notatkę. Można w niej przeczytać, że to kontynuacja spotkania w sprawie rozbudowy ulicy Starowolskiej z 2013 roku. Ważniejsze informacje są jednak dalej. Prezydent Majchrowski zobowiązał się bowiem, że dołoży wszelkich starań, aby w 2017 roku została przygotowana dokumentacja, a w 2018 rozpoczęła się inwestycja.

- Słowa, niestety, nie przełożyły się na działania. W przyszłorocznym budżecie nie ma środków nawet na opracowanie koncepcji - zaznacza radny Kwarciak. Sama inwestycja jest szacowana na ponad 3 mln złotych.

Trochę lepiej wygląda sytuacja z ulicą Jodłową. Tam również jest wąsko i brakuje chodników. Dwa zakręty są bardzo ciasne. Tu przynajmniej znalazły się pieniądze na wykup terenu i działki są już w rękach miasta. Kończą się też prace nad projektem inwestycji. Koszt prac to ponad milion złotych.

- Jeszcze kilka miesięcy temu wiceprezydent Tadeusz Trzmiel obiecywał, że zadanie będzie wykonane w przyszłym roku. Również prezydent Majchrowski swego czasu deklarował, że jest to pilna inwestycja. W projekcie budżetu zostały zapewnione pieniądze tylko na dokończenie dokumentacji. Sami urzędnicy ZIKiT-u są tym faktem mocno zdziwieni - mówi radny Kwarciak.

W całej sprawie poprosiliśmy o komentarz miasto. Chcieliśmy wiedzieć, dlaczego prezydent nie dotrzymał obietnicy danej w 2016 roku oraz czy jest szansa, aby w 2018 roku znalazły się pieniądze na prace projektowe i budowlane. Reakcja miasta była bardzo skąpa. Rzeczniczka prezydenta nie mogła rozmawiać, bo jest na urlopie. Biuro prasowe magistratu skierowało sprawę do ZIKiT, ale jednostka uznała, że to jednak sprawa magistratu. W końcu stamtąd przyszła lakoniczna odpowiedź.

- Ul. Jodłowa - trwa opracowanie dokumentacji projektowej, która ma być gotowa do końca kwietnia 2018 roku. W projekcie budżetu na rok 2018 nie została uwzględniona, ale została zgłoszona w poprawkach do niego. Ul. Starowolska nie została uwzględniona w budżecie ani w poprawkach do niego - odpisał nam Maciej Grzyb, kierownik biura prasowego magistratu.

Radny jest optymistą

Jedyne dobre informacje to te, że w poprawce są pieniądze na przebudowę ulicy Jodłowej. O ile radni poprawkę przegłosują.

Optymistą co do przebudowy ulicy Starowolskiej jest natomiast przewodniczący dzielnicy Szczęsny Filipiak.

- To spóźniona realizacja. Ale liczymy, że prezydent dotrzyma słowa. To, że w budżecie tej inwestycji nie ma, jeszcze nie znaczy, że nie będzie realizowana - mówi radny. Jak dodaje, mieszkańcy wysłali teraz pismo do prezydenta z pytaniem, dlaczego doszło do opóźnienia.

- Lepiej byłoby, gdyby terminy były dotrzymane, tak jak mówił prezydent, ale wiemy też, jak się układa budżet. Mimo wszystko jestem dobrej myśli i uważam, że ulica Starowolska będzie przebudowana. Liczę, że poślizg wyniesie około pół roku. Będziemy zabiegać, żeby to zadanie pojawiło się w przyszłym roku.

Jak podkreśla przewodniczący dzielnicy, to głównie mieszkańcy zabiegają u władz miasta o przebudowę ulicy, a radni dzielnicowi im w tym tylko trochę pomagają.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Strategia Rozwoju Krakowa

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski