Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Proces policjanta, który użył broni i trafił uciekiniera. Zeznawał biegły od balistyki. Objaśniał, skąd dziwna rana postrzałowa

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Oskarżony słucha zeznań biegłego balistyka przed krakowskim sądem
Oskarżony słucha zeznań biegłego balistyka przed krakowskim sądem Artur Drożdżak
Biegły do spraw balistyki z listy prezesa krakowskiego sądu Krzysztof S. zeznawał na procesie we wtorek (17 stycznia) na temat okoliczności użycia broni przez funkcjonariusza policji w trakcie interwencji w Nowej Hucie i „dziwnej” ranie postrzałowej u ściganego. Proces oskarżonego policjanta z drogówki Łukasza B. zbliża się do finału, na kolejnej rozprawie zaplanowano końcowe mowy stron.

Na poprzedniej rozprawie inny biegły, medyk Filip B. potwierdził, że jedna z 10 kul wystrzelonych przez policjanta zraniła ściganego mężczyznę i przeszła na wylot. Jego zdaniem strzelający stał, gdy oddawał strzał. Kanał wylotowy kuli był o 4 cm niżej od wlotowego, a to jego zdaniem wskazywało, że tor pocisku był raczej poziomy lub jakby strzał oddano z góry w dół.

Biegły balistyk Krzysztof S. przekonywał na wtorkowej rozprawie, że jego zdaniem ów kanał rany w dół nie świadczył, że strzał oddano z góry, ale postrzał nastąpił, gdy uciekający obrócił się do tyłu przez lewe ramię, by zobaczyć ścigającego go policjanta. Był wtedy pochylony i dlatego kanał rany był z góry w dół. Kula trafiła go wówczas pod prawe żebro.

Prokurator w akcie oskarżenia przyjął, że policjant strzelał z pozycji leżącej, gdy wywrócił się w trakcie pościgu za zbiegiem. Wykluczono, by do postrzału ściganego doszło na skutek rykoszetu.

Biegły Krzysztof S. podawał jako najmniej prawdopodobną postawą stojącą przez policjanta w chwili oddana strzałów, raczej leżał lub był w przysiadzie.

Biegły przeprowadził eksperyment w oparciu o odnalezione łuski w jednym miejscu, że strzelający stał 2 do 3,6 m od tego miejsca. Taki był odrzut łusek w zależności od pozycji jaką miał strzelec.

Oskarżony dopytywał biegłego skąd wie, że to kula z jego broni trafiła zbiega.

- Z całokształtu materiału dowodowego oraz ze słów drugiego policjanta, który brał udział w pościgu. A ten mówił, że oddawał tylko strzał ostrzegawczy w górę - nie krył biegły. Potwierdził, że wskazanie kto strzelał byłoby jednoznaczne, gdyby znaleziono pocisk, ale tak się nie stało.

Oskarżony policjant z krakowskiej drogówki Łukasza B. odpowiada za przekroczenie uprawnień i spowodowanie ciężkich obrażeń u mężczyzny, którego 22 stycznia 2019 r. postrzelił w trakcie interwencji. W sumie funkcjonariusz oddał 10 strzałów, jeden okazał się celny. Ranny przeżył, choć miał uszkodzoną wątrobę i żebra.

Oskarżony odpowiada z wolnej stopy, nie przyznaje się do winy.

Jak podaje Piotr Szpiech, rzecznik Komendy Miejskiej Policji Krakowie, w stosunku do Łukasza B. było prowadzone postępowanie dyscyplinarne i zakończyło się 7 sierpnia 2020 r. uznaniem policjanta za winnego naruszenia dyscypliny służbowej.

Stwierdzono m.in. że oddał nieuprawnione strzały z broni służbowej w kierunku uciekającego Patryka M. Policjantowi została wymierzona kara w postaci ostrzeżenia o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku. Czasowo wstrzymane zostały jego awanse, a jego uposażenie zostało obniżone.

Policjant był czasowo zawieszony w obowiązkach służbowych. Wobec zakończenia postępowania dyscyplinarnego  i ukarania, po okresie zawieszenia, policjant we wrześniu 2020 r. wrócił do służby na zajmowanym stanowisku w drogówce.

22 stycznia 2019 r. doszło do zatrzymania kierowcy BMW: 27-letniego Patryka M. nieopodal os. Dywizjonu 303. Łukasz B. był dowódcą patrolu z Hubertem P. poruszali się radiowozem marki opel insignia. Zatrzymali Patryka M., który w radiowozie usiadł z tyłu, za fotelem pasażera. Był trzeźwy. Zachowywał się dziwnie, więc podali mu próbnik, by go przebadać na narkotyki. Kierowca wtedy zbiegł.

Oskarżony popędził za zbiegiem. Najpierw oddał strzały ostrzegawcze z broni, ale to nie zrobiło wrażenia na Patryku M. W pewnej chwili Łukasz się potknął i wywrócił. Z takiej pozycji oddał 6 strzałów za uciekającym. Jedna z kul dosięgła celu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski