Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Proces w sprawie zburzonego domu na Woli Justowskiej - odroczony

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Joanna Urbaniec
We wtorek rozpoczął się proces w sprawie domu na Woli Justowskiej, który w niewyjaśnionych okolicznościach został zburzony, bez wiedzy jego właściciela, Thomasa Zielińskiego. Oskarża on o rozebranie budynku firmę Sao Investments, która prowadziła na sąsiedniej działce budowę biurowca. Jej pracownicy w śledztwie prokuratury przyznali, że wchodzili na działkę Zielińskiego, składowali tam materiały budowlane, wycięli drzewa, usunęli ogrodzenie, ale nie przyznają się do wyburzenia domu. Policja i prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie, więc Zieliński wystosował prywatny akt oskarżenia. Sąd uznał, że należy przeprowadzić pełny proces, ale rozprawę odroczył do 12 grudnia.

Jeden z oskarżonych, stwierdził niespodziewanie, że leczył się neurologicznie i musi zostać przebadany, czy może brać udział w pracach sądu. - Wcześniej nie zgłaszano takich problemów - skomentowała krótko adwokat Thomasa Zielińskiego. Drugi z oskarżonych pracowników Sao Investments dodał, że ma problemy kardiologiczne, ale tu sędzia stwierdził, że nie stanowią one już problemu jeśli chodzi o prowadzenie procesu. Pojawiają się podejrzenia, że oskarżona strona będzie chciała przedłużać proces.

Tymczasem do aktu oskarżenia Zieliński dodał wnioski o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznane krzywdy. Domaga się w tej kwesti ponad 800 tys. zł oraz jeszcze 500 tys. zł od firmy Sao Investments.

Czytaj także: Kraków. Ktoś wyburzył dom bez wiedzy właściciela [ZDJĘCIA, WIDEO]

Przypomnijmy. Na początku roku 2016 panu Zielińskiemu, bez jego zgody, rozebrano dom przy ul. Królowej Jadwigi. Wycięto też drzewa na jego działce. Policja jednak umorzyła śledztwo z powodu niewykrycia sprawców. Postępowanie nakazał prokuraturze prowadzić dalej sąd, do którego Zieliński się odwołał. Wykazano przy tym, że tylko firma Sao miała interes w wyburzeniu budynku, aby lepiej prezentowały się jej lokale przeznaczone do sprzedaży.

Mimo to prokurator również umorzył postępowania karne. Uznał, że nie może wskazać sprawców, a ponadto, że przestępstwa w sumie nie było, bo strata jest niewielka, gdyż dom był podniszczony.

Taki widok zastał Thomas Zieliński, gdy przyjechał do Krakowa zaplanować odbudowę swojego domu.

Kraków. Prokuratura: zburzono mu dom? To nie przestępstwo

Zieliński wynajął prawnika i sam złożył do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko pracownikom Sao. Mniej więcej miesiąc temu sąd wyznaczył posiedzenie, by sprawę umorzyć, ale z powodu przedstawienia nowych dowodów postanowił jednak przeprowadzić proces.

- Sąd pochylił się nad przedstawionymi przez oskarżyciela prywatnego dowodami i wskazał, iż sprawa zostanie dogłębnie przeanalizowana w trakcie postępowania karnego - mówiła mecenas Klara Andres, pełnomocnik Thomasa Zielińskiego. - Czeka nas długi proces, w którym przesłuchanych zostanie wielu świadków. W trakcie postępowania zapewne ustalimy kolejne osoby uczestniczące w rozbiórce domu i wycince drzew. To cieszy tym bardziej, iż wielu z krakowskich deweloperów czuje się bezkarnych w swoich działaniach.

Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat więzienia. Jeśli sąd wskaże winnych, Thomas Zieliński będzie mógł się domagać od nich odszkodowania. Szczególnie, że plan miejscowy obowiązujący na jego działce nie pozwala mu już domu odbudować. Z kolei krakowski magistrat będzie mógł naliczyć sprawcom kary za nielegalną wycinkę drzew.

Autor: Joanna Urbaniec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Proces w sprawie zburzonego domu na Woli Justowskiej - odroczony - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski