W styczniu 2008 roku były zarząd Ponaru podpisał w USA umowę dotyczącą nabycia przez Ponar 50,5 procent akcji firmy Georgia Hydraulic Cylinders Inc. Wartość transakcji to aż 14 milionów dolarów. Problem w tym, że - jak utrzymuje nowy prezes Jan Godłowski - mimo posiadania większościowego pakietu akcji amerykańskiej spółki, wadowicki Ponar nie ma żadnej kontroli nad nią. Do Wadowic nie spływają nawet raporty o wynikach finansowych. Prezes złożył w wadowickiej prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnianiu przestępstwa przez poprzednie kierownictwo firmy.
Czy amerykańska transakcja Ponaru to wielkie oszustwo i przekręt finansowy na którym traci zakład w Wadowicach? Śledczy - chociaż minęło już kila miesięcy - na razie niczego nie ustalili. Wygląda jednak na to, że sprawa jest poważna. Niedawno oficjalnie śledztwo przejęła krakowska Prokuratura Okręgowa i policjanci z Komendy Wojewódzkiej.
(GM)
Kraków przejął Ponar
GM WADOWICE. Zapowiada się długie śledztwo, którego nie będzie prowadzić wadowicka prokuratura. Sprawa tajemniczej amerykańskiej transakcji Ponaru Wadowice kilka dni temu została przekazana do wydziału śledczego komendy wojewódzkiej policji i prokuratury okręgowej.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.