Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków przez lata odwracał się plecami do Wisły. Czas to zmienić

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Wymyślić bulwary na nowo - takie zadanie postawili przed sobą organizatorzy i uczestnicy trwającego właśnie w Krakowie Międzynarodowego Biennale Architektury. Tym samym wpisują się w światowy trend, traktujący rzeki jako integralny element nowoczesnego miasta.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest. Co dzieci sądzą o wychowaniu?

Kładka Bernatka może nie wszystkim przypadła do gustu, ale wpływu na życie miasta nie sposób jej odmówić. Krótko po tym jak połączyła Kazimierz z Podgórzem na jej krańcach wykwitły: księgarnia i kilka modnych kawiarni (lewy brzeg) oraz szereg restauracji (brzeg prawy). Zakochani dorobili się nowej tradycji, polegającej na przypinaniu do kładki kłódek, instagramerzy ciekawego tła do selfie, rowerzyści bezpiecznej trasy, a turyści kolejnej atrakcji do obejrzenia. Krótko mówiąc: wszyscy skorzystali.

- Kładka ojca Bernatka to najlepszy przykład tego, jak architektura może wpływać na życie miasta, podnosząc atrakcyjność danego terenu – mówi Bohdan Lisowski, prezes Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich, organizującego Biennale. – W tej edycji chcemy skupić się na otoczeniu Wisły, obszarze który swój kształt zyskał pół wieku temu i dziś bez wątpienia wymaga zmian. Bulwary powinny być czymś więcej niż zalewaną co wiosnę trasą spacerową.

A gdzie w tym mieście jest rzeka?

Na pomysł, by tegoroczne biennale skoncentrować właśnie na relacji miasta i rzeki wpadł kurator imprezy – architekt i planista Peter Butenschøn. Jak mówią organizatorzy, Norwega zaskoczył fakt, że dla osoby przyjeżdżającej do Krakowa, Wisła jest właściwie niewidoczna. Nie można dostrzec jej z Rynku, nie widać jej z dworca, nie ma atrakcji, które by nad nią przyciągały. Jakby miasto i rzeka były osobnymi bytami.

– I coś w tym jest. Kraków bardzo długo był miastem odwróconym plecami do rzeki, co widać choćby w układzie budynków: fasada skierowana w stronę Wisły to rzadkość – mówi Lisowski. – Dziś rzeka może nie pełni już tradycyjnych funkcji: nie jest istotnym szlakiem komunikacyjnym, czy miejscem połowu ryb, ale wciąż ma mieszkańcom sporo do zaoferowania.

Tęsknota za wodą

Kraków ze swą chęcią zbliżenia się do rzeki nie jest jedyny. Po dekadach, w których koryta rzek betonowano, bulwary aranżowano jako monotonne deptaki, a w skrajnych wypadkach ukrywano rzeki pod powierzchnią ulic, znów zatęskniliśmy za wodą. Miejscy aktywiści nie tylko domagają się organizacji plaż, kąpielisk i innych miejsc do rekreacji, ale również zwracają uwagę na rolę rzek w chłodzeniu metropolii. Nic więc dziwnego, że kolejne miasta inwestują w remont bulwarów (Warszawa), czy rewitalizację terenów wokół jezior i zalewów (Olsztyn).

Czasem nie trzeba urbanistycznej rewolucji, by zmieniło się wiele. – Kładka, ścieżka dla rowerów, mądra adaptacja już istniejących budynków, to wszystko może sprawić, że miasto znów zwróci się w stronę rzeki – wylicza Lisowski. – Kraków ma przed sobą sporo do zrobienia, ale im częściej będziemy poruszać ten temat, tym większa jest szansa na zmianę.

Nad tym jak dokładnie ten zwrot ku rzece miałby wyglądać zastanawiali się uczestnicy konkursów (architektoniczno-urbanistycznego, multimedialnego i badawczego) odbywających się w ramach Biennale. Laureatów poznamy już w środę, a zwycięskie prace, będzie można oglądać na wystawie pokonkursowej. W oczekiwaniu na wyniki warto zaś wziąć udział w obywających się w ICE wykładach i dyskusjach. We wtorek można wziąć udział m.in. w panelach zatytułowanych „Miasto i rzeka jako dzieło sztuki” oraz „Miejski Waterfront. (Eko-miasto, czy przestrzeń monumentów)”. Biennale potrwa do 9 października. Szczegóły na stronie: mba2019.sarp.krakow.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski