Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków przyjmie repatriantów z Donbasu. Co z uchodźcami? [WIDEO]

Agnieszka Maj
Kontrowersje. Radni PiS wycofali się ze swoich instrukcji dla prezydenta Krakowa w sprawie niezapraszania do naszego miasta muzułmanów

Pierwsi uchodźcy mogą pojawić się w Krakowie w maju przyszłego roku. Na razie jednak nikt nie wie, ilu ich będzie, ponieważ prezydent Jacek Majchrowski nie podał liczby emigrantów, których gmina chciałaby przyjąć (a o to prosił w imieniu rządu wojewoda). - Najpierw chcemy się zorientować, na co możemy liczyć ze strony rządu, jaką kwotę może nam na ten cel przekazać - wyjaśnia Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa ds. kultury. Szacuje, że miesięczne utrzymanie jednego emigranta będzie kosztowało około tysiąca złotych.

Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa:

Autor: Agnieszka Maj

Kraków - podobnie jak inne duże miasta - zwraca uwagę, że z prawnego punktu widzenia pomoc uchodźcom nie jest zadaniem gminy, dlatego oczekuje, że zostanie ona w całości sfinansowana z budżetu państwa.

Za otrzymane pieniądze gmina zapewni zasiłki, pomoc psychologiczną, pomoc w poszukiwaniu pracy i zdobyciu nowego zawodu, a także edukację dla dzieci uchodźców. Natomiast znalezienie mieszkania dla nich i opłacenie go przez pierwsze miesiące będzie należało do wojewody.

Niewykluczone, że wojewoda małopolski zdecyduje się na rozwiązanie stosowane w Niemczech, gdzie uchodźcy przez pierwszy okres mieszkają razem w jednym budynku, a potem są przenoszeni do różnych mieszkań na terenie całego miasta.

W całej Polsce na finansowanie pobytu uchodźców zostanie przeznaczone ponad 50 mln zł.

Zmienili uchwałę na prośbę prezydenta i radnych PO

Radni PiS uważają jednak, że w pierwszej kolejności powinni zostać do nas zaproszeni Polacy z Ukrainy i prześladowani chrześcijanie.

Przygotowali projekt uchwały, w którym chcieli zobowiązać prezydenta Krakowa do „niepodejmowania działań w sprawie ewentualnego przyjęcia imigrantów muzułmańskich do Krakowa”. Zgodnie z tym projektem nasze miasto - zamiast uchodźców muzułmańskich - zaprosiłoby do siebie osoby pochodzenia polskiego z Donbasu na Ukrainie. Szacuje się, że mieszka tam od 60 do 200 Polaków.

Wczoraj radni PiS wykreślili jednak ze swojej uchwały akapit mówiący o muzułmanach - a to na prośbę prezydenta Krakowa i radnych PO. - Prezydent zwrócił uwagę na to, że zapis dotyczący muzułmanów jest niezgodny z polską Konstytucją, która zabrania dyskryminacji ze względu na wyznanie - wyjaśnia wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Z takim stanowiskiem zgadza się także PO. - W naszym kraju obowiązuje swoboda wyznaniowa, nie można więc segregować ludzi ze względu na wiarę - przypomniał Andrzej Hawranek, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta Krakowa.

Po zmianach uchwała zobowiązuje prezydenta Krakowa do przyjmowania repatriantów z Donbasu i została przyjęta głosami wszystkich trzech klubów w Radzie Miasta.

Kraków już przyjmuje repatriantów

Kraków jednak już od wielu lat zaprasza repatriantów ze Wschodu. Co roku osiedlają się w naszym mieście trzy lub cztery rodziny polskiego pochodzenia, głównie z Kazachstanu. - Uchwała PiS po poprawkach niczego więc nie zmienia, ponieważ od lat obowiązuje w Krakowie prawo, zgodnie z którym możemy zaprosić do naszego miasta repatriantów ze Wschodu - mówi Andrzej Hawranek. Jego zdaniem uchwała o Polakach w Donbasie to próba zwrócenia na siebie uwagi przez Mirosława Gilarskiego, autora kontrowersyjnego projektu, a także kandydata na posła PiS.

Mirosław Gilarski twierdzi jednak, że przyczyną przygotowania takiej uchwały była tylko chęć pomocy Polakom w Donbasie, których czeka ciężka zima: nie mają pracy i mogą zostać pozbawieni gazu.

W styczniu do naszego kraju zostało sprowadzonych 180 Polaków z Donbasu. Kraków nie przyjął żadnego z nich. Znalazło się jednak dla nich miejsce m.in. w Warszawie, Poznaniu, Bydgoszczy, Tychach, a także w innych, mniejszych miejscowościach.

Projekt uchwały, przyjęty podczas wczorajszej sesji Rady Miasta, zobowiązuje prezydenta Krakowa do przeprowadzenia analizy dotyczącej mieszkań gminnych, które mogłyby zostać przeznaczone dla Polaków z Ukrainy. Radni chcą także, by prezydent rozważył zapewnienie tym ludziom pomocy finansowej i znalezienie zatrudnienia. Prezydent Majchrowski do końca listopada ma czas na zdeklarowanie się, ile osób Kraków mógłby przyjąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski