Kraków. Radni proponują nową opłatę dla właścicieli nieruchomości: 6 zł za metr sześcienny deszczówki

FLESZ - "Moja woda" czyli pomysł prezydenta na suszę

Proponowana opłata za odprowadzanie deszczówki to 6,05 zł brutto rocznie za metr sześcienny na lata 2021-2026. Przy takiej stawce roczna opłata za 1 ar wynosiłaby więc 350,30 zł, za 1 hektar - 35 029 zł, 10 hektarów - 350 295 zł.

Opłacie nie będą podlegać powierzchnie, z których wody opadowe lub roztopowe są w całości zagospodarowane na terenie danej nieruchomości i nie są wprowadzane do sieci kanalizacji deszczowej.

W uzasadnieniu projektu uchwały radni podkreślili, że pojawiają się niekorzystne zmiany klimatyczne, charakteryzujące się m.in. większą częstotliwością opadów, a miasto jest coraz bardziej zabudowywane, powstają budynki, budowle, parkingi, podjazdy, jest coraz więcej betonu.

Takie tereny tracą swoje naturalne funkcje retencyjne, uniemożliwiona jest infiltracja wód opadowych i roztopowych do podłoża i zasilenie wód podziemnych. Potrzebna jest więc stała rozbudowa systemów kanalizacyjnych w Krakowie, a koszty ich utrzymania i konserwacji rosną.

"Wprowadzenie uchwały poza zapewnieniem funduszy dla budżetu miasta, ma na celu skłonienie właścicieli nieruchomości odprowadzających wody opadowe i roztopowe do otwartego lub zamkniętego systemu kanalizacji miejskich do wdrożenia rozwiązań zmierzających do zagospodarowania tych wód na obszarze nieruchomości. W ten sposób ograniczony zostanie strumień wód opadowych i roztopowych trafiający do kanalizacji" - zaznaczyli projektodawcy nowej opłaty. Zalecają również przeznaczanie znacznej części wpływów z tego tytułu na dofinansowanie rozwoju systemów retencjonowania oraz wykorzystania wód opadowych i roztopowych.