Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Radny zebrał 500 książek Jacka Majchrowskiego i sprzedaje je na cel charytatywny

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Radny Łukasz Wantuch zbierał przez rok książki prezydenta Jacka Majchrowskiego, a teraz sprzedaje je na cel charytatywny, czyli Fundację Twoja Widzalna Ręka
Radny Łukasz Wantuch zbierał przez rok książki prezydenta Jacka Majchrowskiego, a teraz sprzedaje je na cel charytatywny, czyli Fundację Twoja Widzalna Ręka Anna Kaczmarz / Polska Press
Radny Łukasz Wantuch słynie z różnych, nieraz szalonych pomysłów. Tym razem postanowił uzbierać jak najwięcej książek napisanych przez prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. W sumie przez rok zdobył ich ok. 500 sztuk. Teraz radny sprzedaje je po 50-150 zł. Wszystkie mają autograf prezydenta. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na fundację Twoja Widzialna Ręka, którą kieruje radna miejska Alicja Szczepańska.

FLESZ - Zimna wiosna to droższe warzywa

- Pomysł może wydawać się dziwny, ekstraordynaryjny, zwariowany, ale na końcu tego wszystkiego jest coś dobrego. Wymyśliłem tą akcję, aby wspomóc finansowo tę fundację, a jeżeli się uda, to w następnej edycji inne. Ludzie chcą czynić dobro, trzeba tylko dać im szansę. Cały dochód (przychód minus koszt zakupu książek) pójdzie na rzecz zakupu leków, obiadów, bezpośredniej pomocy finansowej (po zakończeniu akcji przedstawię, tak jak zawsze, rozliczenie finansowe, z kwotami, bez nazwisk kupujących) – tak początek akcji Łukasz Wantuch opisywał na swoim profilu facebookowym.

W rozmowie z nami wyjaśnia, że przez blisko rok czasu zbierał książki, których autorem lub współautorem jest Jacek Majchrowski. W sumie uzbierał ich około 500, co kosztowało go 8000 zł.

- To pomysł na akcję charytatywną innego rodzaju. Ma zachęcić do kupowania i czytania książek, a dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany na fundację Twoja Widzialna Ręka – mówi nam radny Łukasz Wantuch.

Ponad 30 książek już sprzedanych. Najdroższa jest warta 1000 zł

Książki zaczął sprzedawać jakiś czas temu. Na razie sprzedał ich ponad 30. Każda ma podpis prezydenta oraz specjalną pieczątkę. Książki są sprzedawane w cenie 50-150 zł. Najwięcej jest egzemplarzy "Wszystkiemu winien Majchrowski" (100 zł) i "O sprawach Krakowa" (50 zł). Najdroższa książka w kolekcji radnego to "Poczet sołtysów, wójtów, burmistrzów i prezydentów miasta Krakowa (1228-2010)". To książka wydana w nakładzie zaledwie 1000 egzemplarzy. Ten należący do Wantucha został wyceniony na 1000 zł.

Sprzedaż odbywa się drogą elektroniczną m.in. przez stronę internetową dziekujemyprofesorze.pl. Co ciekawe, stronę przygotował radny Łukasz Sęk z klubu Koalicji Obywatelskiej. Wysyłka książek jest darmowa (ten koszt radny Wantuch bierze już w całości na siebie). Każda ma autograf prezydenta i specjalną pieczątkę.

Tego typu zbiórek nie trzeba zgłaszać do ministerstwa spraw wewnętrznych, bo zgodnie z ustawą, nie jest to zbiórka publiczna. Takimi są te, gdzie nie ma śladów przepływu pieniędzy, darów, czyli np. zbiórki realizowane fizycznie, w miejscach publicznych.

- Mimo to każdy, kto zbiera środki na cele publiczne ma moralny obowiązek sprawozdać się przed darczyńcami z tego, ile środków zebrał i jak je spożytkował (choćby na swojej stronie internetowej). Poza tym organizacje pozarządowe mają też obowiązki sprawozdawcze z prowadzonej działalności i inne mechanizmy nadzoru - zwraca uwagę Portal Organizacji Pozarządowych ngo.pl.

- Sprzedałem już ponad 30 książek i zebrałem ok. 4000 zł. Część przekazałem już fundacji. Dopóki nie uzyskam zwrotu 8000 zł, uzyskane środki dzielę po połowie dla mnie i fundacji. Później dochód ze sprzedaży będzie w całości już trafiał na konto fundacji. Wszystko odnotowuję w Excelu. Po zakończeniu akcji przedstawię pełne rozliczenie, bez podawania nazwisk kupujących – zaznacza Wantuch. Do rozliczenia i przebiegu akcji pełny wgląd ma też Alicja Szczepańska, prezeska Fundacji.

Cel akcji charytatywnej do 40 tys. zł

Akcja sprzedaży książek jest stała, do czasu wyprzedaży wszystkich. Łukasz Wantuch szacuje, że potrwa około roku, a uzyskany z niej dochód wyniesie 40 tys. zł. Czyli 32 tys. zł trafi do Fundacji.

Akcja charytatywna jest prowadzona głównie w mediach społecznościowych. Książki może kupić każdy. Choć była już sytuacja, że ktoś wpłacić pieniądze, ale nie chciał w zamian książki autorstwa Jacka Majchrowskiego. Sam prezydent akcję pochwalił i dał jej zielone światło.

Pytamy Łukasza Wantucha, który jest radnym prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków, czy taka akcja nie jest trochę formą lizusostwa wobec prezydenta Krakowa. - Książki to tylko środek, żeby wspomóc finansowo fundację. To jest prezydent Krakowa. Autograf na każdej książce to magnes, który przyciąga do zakupu – kwituje Wantuch. Jak dodaje, bez podpisu prezydenta, takich cen za książki by nie uzyskał.

Radny Wantuch wybrał fundację Alicji Szczepańskiej, bo jak mówi, zna ją i ufa jej. Radna Szczepańska (radna niezależna, do rady miasta weszła z listy Łukasza Gibały) Fundację Twoja Widzialna Ręka założyła w trakcie pandemii koronawirusa. Zaczęło się od grupy pomocowej na Facebooku, które zbierała wolontariuszy i ludzi dobrej woli, pomagających tym, którzy w pandemii stracili pracę i znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Na pomoc mogą liczyć także osoby w trudnej sytuacji życiowej - starsze, samotne czy będące ofiarami przemocy domowej. W pomoc dla fundacji zaangażowali się m.in. Robert Makłowicz, Rafał Sonik i Michał Rusinek.

- Zbieranie środków na fundację, która pomaga ludziom w potrzebie to oczywiście szczytne działanie. Jednak radny Wantuch nie byłby sobą, gdyby przy okazji nie robił kolejnego zamieszania wokół siebie. To też takie puszczanie oka do prezydenta, żeby go ten chwalił i przymykał oko na jego inne wybryki - mówi z uśmiechem radny Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący rady miasta z ramienia PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Radny zebrał 500 książek Jacka Majchrowskiego i sprzedaje je na cel charytatywny - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski