Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Sąd przesłuchał producenta niemieckiego serialu

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Banjamin B. jeden z trzech producentów niemieckiego serialu o II wojnie światowej przyznał, że ekipa filmowa konsultowała się z wieloma historykami odnoście historycznego tła dzieła.

Nie potrafił jednak odpowiedzieć na pytanie dlaczego na ramionach leśnych partyzantów pojawiły się opaski żołnierzy Armii Krajowej używane podczas powstania warszawskiego.

Niemiecką telewizję i producenta pozwał żołnierz Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego, kpt. Zbigniew Radłowski oraz Związek Kombatantów Żołnierzy AK. Oskarżyli oni niemieckich filmowców o naruszenie prawa do tożsamości, godności i dumy narodowej oraz prawa do wolności od mowy nienawiści.

Podczas wczorajszej rozprawy sąd w ramach videokonferencji sąd nie zezwolił na nagrywanie wizerunku Benjamina B., ponieważ producent zastrzegł, że nie chce upubliczniać swego wizerunku.

Na pytanie sądu czy partyzanci występujący w filmie celowo mieli na rękawach opaski z symbolem AK producent odpowiadał, że losy poszczególnych bohaterów są fikcją i wyrazem artystycznej wolności. Dodał również, że kwestia opasek zapadła juz w trakcie kręcenia serialu i była wynikiem ustaleń między reżyserem i kostiumolożką.

Sędzia zapytał też dlaczego decyzje o użyciu opasek podjęto już podczas kręcenia filmu, skoro wcześniej było tak dużo konsultacji i rozmów w sprawie historycznego tła produkcji. Benjamin B. odpowiedział, że nie wie kiedy zapadła decyzja o użyciu opasek AK.

Z kolei pełnomocnik powoda mec. Monika Brzozowska-Pasieka zapytała producenta dlaczego w scenie gdzie partyzanci napadaj na pociąg z żydami, jeden z partyzantów zamyka wagon skazując ludzi na śmierć. W odpowiedzi prawniczka usłyszała, że każda scena jest wyrazem wolności artystycznej. Kiedy mec. Brzozowska-Pasieka zapytała producenta czy zna przypadek z historii gdzie żołnierz AK zamykał pociąg z Żydami, Benjamin B. odpowiedział, że nie zna.

- Miałam wrażenie, że odpowiedzi nie były odpowiedziami na moje pytania. Nie dowiedziałam się z nich, kto podjął decyzję w sprawie opasek AK - mówiła po rozprawi mec Monika Brzozowska-Pasieka.

Z kolei pełnomocnik telewizji ZDF przyznał, że jest zadowolona z przesłuchania producenta. Jej zdaniem głoś w sprawie wolności artystycznej jest istotnym wątkiem tej sprawy.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski