Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Spór o zagospodarowanie wałów Rudawy i ścieżkę dla rowerzystów

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Obecnie na wałach Rudawy jest wydeptana, utwardzona ścieżka. Plan jest taki, by zastąpił ją beton. Przeciwko temu protestują mieszkańcy.
Obecnie na wałach Rudawy jest wydeptana, utwardzona ścieżka. Plan jest taki, by zastąpił ją beton. Przeciwko temu protestują mieszkańcy. ZZM Kraków
Część mieszkańców sprzeciwia się miejskim planom zagospodarowania terenów wzdłuż Rudawy i lanie tam betonu. Niedawno podobny głos w sprawie inwestycji zabrała Rada Dzielnicy VII Zwierzyniec, która podjęła uchwałę z wnioskiem do prezydenta Krakowa o zweryfikowania założeń projektowych.

FLESZ - Sukces Polski. Będą dopłaty dla polskich rolników

od 16 lat

- Liczymy, że dzięki uchwale Rady Dzielnicy VII, władze miasta zdecydują się przeprowadzić w końcu rzetelne konsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania nabrzeża Rudawy i wyjdą z propozycją nowego projektu ścieżki rowerowej na wałach. Uważamy, że należałoby zmniejszyć budżet na tę inwestycję, wykonać utwardzoną ścieżkę szutrową północnym wałem Rudawy, a zaoszczędzone fundusze przesunąć na zwiększenie pomocy miasta dla kobiet i dzieci z Ukrainy - komentuje Marcin Sajdak ze Społecznej Grupy Obywatelskiej Mieszkańcy z Rudawą.

Protestujący przeciw proponowanym przez Zarząd Zieleni Miejskiej rozwiązaniom obawiają się, że dojdzie do zabetonowania wałów, polderów i terenów nadrzecznych. Nie godzą się na utwardzoną ścieżkę rowerową. Urzędnicy przekonują, że będzie to nawierzchnia przepuszczalna (specjalny beton z porami, który przepuszcza wodę).

- Najlepsza byłaby nawierzchnia szutrowa, służąca pieszym i rowerzystom. Nie rozumiemy dlaczego urzędnicy forsują beton, który zniszczy tereny zielone nad Rudawą - mówi Marcin Sajdak.

Łukasz Pawlik, wicedyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, wyjaśnia: - Sporo mieszkańców wypowiadało się pozytywnie w kwestii proponowanej ścieżki. Zwracano uwagę, że w przypadku nawierzchni szutrowej, przy braku opadów deszczu, mogłoby się unosić dużo kurzu.

W raporcie z konsultacji dotyczących zagospodarowania terenów wzdłuż Rudawy oceniono natomiast, że zastosowanie do budowy ścieżki materiałów sypkich typu żwir, szuter w obszarach miedzywala będzie powodowało każdorazowe wymywanie nawierzchni podczas wezbrań Rudawy. "Jednocześnie należy zapewnić spójność w doborze materiałów zastosowanych dla nawierzchni na całej długości planowanej inwestycji tak, aby stanowiła ona harmonijną całość. W związku z powyższym najbardziej optymalnym materiałem do zastosowania jako nawierzchni planowanej ścieżki jest wylewana nawierzchnia przepuszczalna" - zapisano w dokumencie.

W związku z kontrowersjami towarzyszącymi planowanej inwestycji Rada Dzielnicy VII Zwierzyniec podjęła uchwałę z wnioskiem do prezydenta Krakowa o ponowne przeanalizowanie założeń projektowych oraz wypracowanie rozwiązań dla budowy ścieżki rowerowej na wałach Rudawy, odzwierciedlających potrzeby wszystkich użytkowników.

Radni z "siódemki" podkreślili, że dostrzegają poważne wady przyjętych rozwiązań projektowych dla budowy ścieżki rowerowej. "Szczególnie negatywnie odnosimy się do pomysłu poprowadzenia przebiegu ścieżki naprzemiennie, wałem północnym oraz południowym, co wskazuje na brak chęci wykonania tego zadania w sposób, który trwale rozwiązuje występujące tam problemy komunikacyjne" - zaznaczyli radni.

W urzędzie przypominają jednak, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie planuje przebudowę obwałowań Rudawy, dlatego przygotowany projekt stanowi pewnego rodzaju kompromis i zakłada przeprowadzenie ścieżki w sposób wykorzystujący obecne możliwości terenowe z uwzględnieniem jak najmniejszych nakładów finansowych w celu jak najszybszego udostepnienia mieszkańcom terenów wzdłuż rzeki i stąd pomysł budowy ścieżki biegnącej raz po jednej, raz po drugiej stronie Rudawy. Ze względu na planowaną przebudowę obwałowań na razie nie planuje się też nowych kładek przez rzekę.

"Tak duża inwestycja, wnioskowana przez radę od wielu lat, jest traktowana „po macoszemu”, tak w zakresie proponowanych rozwiązań, jak i prowadzonych konsultacji, co w konsekwencji pozostawi krakowian w przeświadczeniu, że nie zostali potraktowani przez inwestora podmiotowo, a sama inwestycja będzie stanowczo niezadawalająca dla przyszłych pokoleń rowerzystów i spacerowiczów" - podkreślili też w uchwale radni z Dzielnicy VII.

Przedstawiciele Społecznej Grupy Obywatelskiej Mieszkańcy z Rudawą zwracają uwagę, że konsultacje nie zostały zorganizowane tak jakby tego chcieli, w formie partycypacji przy tworzeniu projektu w ramach spotkań na wałach Rudawy. Konsultacje przeprowadzono pod koniec zeszłego roku i w związku z pandemią obyło się spotkanie online oraz była możliwość wypełniania formularzy.

"Od początku prosiliśmy o przeprowadzenie konsultacji społecznych w formie planowania partycypacyjnego, a w odpowiedzi ZZM przeprowadził parodię konsultacji, odrzucając, poza jednym dotyczącym usunięcia z projektu lampek-grzybków, wszystkie wnioski uczestników" - podkreślają przedstawiciele Społecznej Grupy Obywatelskiej Mieszkańcy z Rudawą.

- Konsultacje społeczne spełniały wszelkie wymogi. Przeanalizujemy jednak wniosek Rady Dzielnicy VII - mówi wicedyrektor Łukasz Pawlik.

Zaznacza, że w październiku 2021 r. Rada Dzielnicy VI Bronowice podjęła uchwałę, w której pozytywnie zaopiniowano koncepcję zagospodarowania terenów wzdłuż Rudawy. W ramach tej uchwały radni z "szóstki" zawnioskowali m.in. o zapewnienie szerokiej ścieżki z nawierzchni przepuszczalnej na całej długości projektowanej trasy umożliwiającej jeżdżenie na rowerach, rolkach, hulajnogach.

"Zwracając uwagę na fakt niezwykle istotnej roli wałów Rudawy dla sieci dróg pieszo-rowerowych Krakowa i Małopolski wnioskuje się o jak najszybszą realizację projektu w celu poprawy komunikacji pieszo-rowerowej oraz utworzenia nowych przestrzeni rekreacyjnych" - podkreślili radni z Dzielnicy VI.

Przypomnijmy, że inwestycja nad Rudawą przygotowywana przez miasto ma stanowić I etap projektu zagospodarowania terenów wzdłuż Rudawy, na długości ok. 6,5 km, od bulwarów Wisły do Mydlnik. To przedsięwzięcie ma być jednym z filarów większego projektu ogólnomiejskiego „Wisła łączy”, polegającego na rozszerzeniu bulwarów Wisły o jej dopływy (Rudawę, Wilgę, Dłubnię, Prądnik/Białuchę) oraz stworzenie nowego zagospodarowania tego terenu.

Obecnie na wałach Rudawy znajdują się utwardzenia terenu, tzw. przedepty o szerokości do ok. 1 m. Zamiast nich zaplanowano betonowe ścieżki pieszo-rowerowe o szerokości 2 m. W niektórych miejscach (np. na łąkach) powstałby drewniane podesty.

Początek nowej trasy wyznaczono w rejonie ul. Kościuszki. Dalej ścieżka prowadziłaby w sąsiedztwie al. Focha (od strony Błoń Krakowskich) do ul. Piastowskiej, później wzdłuż ul. Korzeniowskiego. W rejonie ul. Korbutowej znajduje się kładka, po której ścieżka przechodziłaby na drugą stronę wałów Rudawy. Następnie w połowie ul. Becka istniejącą kładką ścieżka ma powrócić na stronę, którą była prowadzona na początku. W rejonie ul. Zygmunta Starego trasa ma łączyć się z Młynówką Królewską.

W niektórych miejscach przy ścieżce ma się pojawić mała architektura - ławki, kosze na śmieci. W połowie trasy, w miejscu tzw. Błoń nad Rudawą zaplanowano drewniane podesty z tablicami z informacją o znajdującej się tam roślinności. Wyznaczono tam też miejsce wypoczynku z ławkami i stołami, a także urządzeniami zabawowymi dla dzieci.

"Pierwszy etap przedmiotowej inwestycji przewiduje rozwiązanie zakładające współistnienie ruchu pieszego i rowerowego, gdzie ruch pieszy zostanie uprzywilejowany. Z uwagi na fakt, iż korona wału przeciwpowodziowego posiada określoną szerokość, nie ma obecnie możliwości technicznej rozdzielenia projektowanej nawierzchni osobno na pieszą i rowerową w obrębie jednego wału" - zaznaczono w raporcie z konsultacji społecznych dotyczących zagospodarowania terenów wzdłuż Rudawy.

Pod koniec zeszłego roku koszt zadania szacowano na ok. 7 mln zł. Wicedyrektor Łukasz Pawlik przyznaje, że na razie urząd nie ma jeszcze zezwolenia wodno-prawnego na realizację inwestycji. Po otrzymaniu tego dokumentu będzie można zabiegać o pozwolenie na budowę.

W raporcie z konsultacji wyjaśniono też, że w przyszłości po zakończeniu przez RZGW w Krakowie przebudowy obwałowań Rudawy, jako drugi etap inwestycji, zakłada się przeznaczenie lewego wału rzeki dla ruchu rowerowego zgodnie z założeniami m.in. Studium podstawowych tras rowerowych miasta Krakowa. "Wówczas kwestia doboru nawierzchni, przebiegu pozostałych ścieżek oraz kwestia bezkolizyjnych skrzyżowań w miejscach, gdzie niezbędne jest wprowadzenie dodatkowej infrastruktury typu chodniki, obiekty mostowe zostaną poddane ponownej dyskusji" - zaznaczają w urzędzie.

Ta rudera straszy dziś nad Wisłą. Ma zmienić się w "Marinę Krakowską", którą tak wyobrażono sobie na wizualizacjach kilka lat temu

Tu na razie jest złomowisko, ale będzie Marina Krakowska! Wk...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Spór o zagospodarowanie wałów Rudawy i ścieżkę dla rowerzystów - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski