Kraków. Strajk klimatyczny i solidarność z Ukrainą. Protest młodych na Rynku Głównym. "Najpierw ludzie, potem zyski" [ZDJĘCIA]

FLESZ - Rower alternatywą dla rosnących cen paliw

"Wolna Ukraina, nie gaz Putina", "Dłuższy stół - a nie wyższy mur" - m.in. z takimi hasłami po południu w piątek młodzi ludzie zjawili się pod Wieżą Ratuszową na krakowskim Rynku. W ramach akcji w różnych miejscach w Polsce zorganizowano protesty, ale też inne wydarzenia - pokazy filmowe czy łańcuchy solidarności.

Organizatorzy akcji tłumaczą na Facebooku:

"Zatrzymujemy swoją codzienność, by zwrócić uwagę na bierność władz wobec kryzysu klimatycznego, którego skutki widzimy już dziś, oraz by sprzeciwić się wojnie, która nigdy nie powinna się wydarzyć.

Solidaryzujemy się z Ukrainą, w tym naszymi osobami przyjacielskimi z Fridays For Future Ukraine, których dom został zamieniony w pole bitwy. To wojna o zasoby, rozpoczęta przez grupę bogaczy, którzy stawiają potencjalne zyski ponad ludzkie życia. Światowi liderzy i liderki nie są jednak bez winy - przez osiem lat ciągłej agresji Rosji na Ukrainę, wiele państw, w tym te należące do Unii Europejskiej, prowadziło dyplomatyczne i finansowe relacje z Rosją. Kupując od niej węgiel, gaz i ropę sfinansowaliśmy wojsko rosyjskie. Energetyczne uzależnienie od zasobów z Rosji, którego doświadczamy również w Polsce, powoduje, że działania przeciwko agresorowi nie są tak zdecydowane, jak być powinny.".