Kraków. Święta w pandemii: Wigilia z limitem osób, trzy pasterki zamiast jednej, a Żywa Szopka w zoo

FLESZ - Nowy szczep koronawirusa. Zakaz lotów z Wielkiej Brytanii

Minister zdrowia Andrzej Niedzielski powtarza, że ograniczenie kontaktów międzyludzkich znacząco przekłada się na zmniejszenie liczby zakażeń koronawirusem. Dlatego rząd zdecydował, że m.in. przy wspólnym stole w Wigilię może się pojawić co najwyżej 5 osób - poza domownikami, czyli osobami, które mieszkają razem. Te obostrzenia obowiązują do 27 grudnia.

Oczywiście jest to przepis, którego nie da się w pełni wyegzekwować. Aby policja zareagowała, gdy w jakimś domu odbywa się nielegalne spotkanie, konieczne jest zgłoszenie tego faktu przez sąsiadów lub zauważenie nieprawidłowości przez patrol. Przepis, o którym mowa, będzie działał tylko wtedy, kiedy ludzie sami zrozumieją, że odpowiadają za zdrowie, a także życie swoje oraz innych.

W pandemii nawet trzy pasterki w jednym kościele

Nie ma natomiast przeszkód, by spotkać się w szerszym gronie w Wigilię, np. podczas pasterki. W kościołach cały czas obowiązuje limit: maksymalnie jednak osoba na 15 mkw. powierzchni, przy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 metra. Jeżeli wydarzenie religijne odbywa się na zewnątrz, należy zachować dystans 1,5 m i zakryć usta i nos. W świątyniach i obiektach kultu religijnego obowiązkowe jest zakrywanie ust i nosa, z wyłączeniem osób sprawujących kult.

Tym samym do kościołów może wejść od kilkudziesięciu do nawet np. 150 wiernych. Wszystko zależy od wielkości danej świątyni.

Niemniej limity oznaczają, że do kościoła może przyjść mniej osób. Dlatego niektóre parafie zdecydowały się na odprawianie dodatkowych pasterek, przed północą - tak aby w sumie mogło w nich uczestniczyć więcej wiernych.

Parafie mają taką możliwość i z niej korzystają. Zamiast jednej, tradycyjnej mszy o północy w Wigilię, odprawiane będą nawet trzy pasterki. Tak będzie np. w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Redemptoryści w noc Bożego Narodzenia zapraszają do udziału w pasterce o godz. 20, 22 lub 24.

Ostatni dzwonek na spowiedź przed świętami

- Przygotowując się do przeżycia Świąt, nie zapominajmy o pojednaniu się z Bogiem w sakramencie pokuty i pojednania - apelują też krakowscy duszpasterze. To już ostatni dzwonek na przedświąteczną spowiedź.

Na początku grudnia krakowska kuria skierowała do wszystkich parafii Archidiecezji Krakowskiej specjalny komunikat - wskazówki dla duszpasterzy na czas Adwentu i okres Bożego Narodzenia. Napisano w nim m.in.: "Konieczne jest poświęcenie wielu godzin na przedświąteczną spowiedź, zorganizowana być może dla każdego z rejonów parafii osobno, z zachowaniem właściwych rygorów sanitarnych".

W Krakowie w części kościołów będzie można się wyspowiadać nawet w samą Wigilię (do południa albo wczesnych godzin popołudniowych), ale w wielu parafiach ostatnia szansa na spowiedź jest w środę, w przeddzień Wigilii.

Co do wieczora wigilijnego, krakowska kuria zaleciła księżom, by przypomnieli wiernym m.in. o śpiewie kolęd i „wspólnym oglądaniu transmisji Mszy świętej w nocy”.

Żywa Szopka tym razem w zoo, a nie przy Franciszkańskiej

W tym roku ojcowie franciszkanie z powodu pandemii odwołali swoją doroczną Żywą Szopkę, organizowaną przy Franciszkańskiej. Jednak nie zabraknie jej w Krakowie - Świętą Rodzinę w szopce i w otoczeniu zwierząt będzie można odwiedzać podczas nadchodzących świąt w krakowskim zoo (25, 26 i 27 grudnia w godz. 12-14).

Przy Franciszkańskiej natomiast, przed Oknem Papieskim, można podziwiać tegoroczną choinkę. Pochodzi z Nadleśnictwa Nawojowa. Leśnicy wybrali jodłę liczącą ok. 50 lat, która mierzy 16 metrów. Choinka ustawiana przed Pałacem Arcybiskupów Krakowskich jest nawiązaniem do bożonarodzeniowych drzewek stawianych Janowi Pawłowi II w Watykanie. Pierwsze z nich pojawiło się tam w 1982. Od tamtej pory - jak podkreśla krakowska kuria - oświetlone drzewko wpisało się na stałe w obchody Bożego Narodzenia w Rzymie.