Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Tajemnicza śmierć mężczyzny przewożonego przez straż miejską

Marcin Banasik
Marcin Banasik
archiwum Polska Press
W czwartek (20 grudnia) ok. godz. 18.30 ratownicy medyczni reanimowali mężczyznę leżącego w okolicy przystanku na os. Oświecenia. Wcześniej, za pomocą defibrylatora, pomocy próbowali mu udzielić strażnicy miejscy. Pomimo udzielonej pomocy osoba zmarła. Okazało się, że był on przewożony autem przez strażników miejskich.

Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna przewożony radiowozem w pewnym momencie źle się poczuł i zaczął tracić przytomność. Strażnicy miejscy za pomocą defibrylatora próbowali udzielić mężczyźnie pomocy. Wezwali również karetkę pogotowia. Pomimo reanimacji 38-letni mieszkaniec jednej z podkrakowskich miejscowości zmarł.

Sprawę bada prokuratura. Na razie nie wiadomo jaka była przyczyna utraty przytomności przez mężczyznę.

Sprawę skomentował Marek Anioł, rzecznik krakowskiej straży miejskiej. - Nietrzeźwego, zataczającego się mężczyznę, zauważyli strażnicy miejscy na przystanku przy ulicy Konopnickiej. Kontakt słowny był z nim utrudniony, a od mężczyzny wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Został wprowadzony do radiowozu w celu przewiezienia go do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień - mówi Marek Anioł.

Rzecznik dodaje, że kiedy w trakcie jazdy zaczął tracić przytomność, strażnicy zatrzymali radiowóz na wysokości osiedla Oświecenia, wynieśli mężczyznę na chodnik, wezwali pogotowie ratunkowe i rozpoczęli reanimację z użyciem defibrylatora AED. Po chwili dołączyli do nich ratownicy medyczni. Niestety, mimo udzielonej pomocy 38 latek zmarł. Wezwana na miejsce policja przejęła dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie."

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski