Śmieci wysypujące się z koszy, rozrzucone wokół nich na chodnikach i walające się pod nogami, zauważyliśmy nie tylko na krakowskiej Krowodrzy, ale na ul. Lea i Królewskiej problem przyjął ogromne rozmiary. Ich wygląd woła po prostu o pomstę do nieba.
Dlaczego kosze nie są opróżniane? Jak informuje Piotr Odorczuk - rzecznik prasowy MPO - miasto nie zapomniało o śmieciach. Poślizg w opróżnianiu koszy ma wynikać z tego, że ponad 80 procent pracowników służb oczyszczania miasta brało udział w "akcji zima" podczas ostatnich intensywnych opadów śniegu. Jak jednak zapewnia rzecznik od środy - i w ciągu najbliższych dni - kosze będą sukcesywnie opróżniane.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?