Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Uroczyste upamiętnienie niezwykłego dominikanina - ojca hm. gen. bryg. Adama Franciszka Studzińskiego

PAP
PAP
Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Uroczystość upamiętniająca ojca hm. gen. bryg. Adama Franciszka Studzińskiego, kapelana 4. Pułku Pancernego "Skorpion" 2. Warszawskiej Brygady Pancernej, uczestnika walk o Monte Cassino, Ankonę i Bolonię odbyła się w sobotę w Krakowie, z okazji 15. rocznicy śmierci dominikanina. - To jeden z bohaterów naszej wolności - mówił minister Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Upamiętnienie rozpoczęła uroczysta msza święta odprawiana w intencji o. Adama Studzińskiego w Kościele Garnizonowym pw. św. Agnieszki w Krakowie. Następnie zgromadzeni udali się na cmentarz Rakowicki, gdzie wysłuchali apelu pamięci oraz złożyli kwiaty na grobie generała Studzińskiego.

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) Jan Józef Kasprzyk mówił w przemówieniu, że o. Adam Studziński to "jeden z bohaterów naszej wolności, człowiek, który kochał Boga, Kościół i Polskę ponad wszystko".

- A Polskę rozumiał jako wspólnotę, wspólnotę ludzi wolnych, dumnych, wyciągających ku drugiemu człowiekowi dłoń w geście pojednania, a nigdy wrogości - podkreślił szef UdSKiOR.

Wspominając swoje rozmowy z kapelanem, ocenił że "chyba najlepszym testamentem o. Adama dla nas jest: zapatrzeni w piękną polską historię, piękną polską dumną przeszłość, budujmy współczesność i przyszłość taką, jaką chciał on i jego koledzy, jego żołnierze".

- Niech ta współczesność i przyszłość Polski będzie taka, jak on marzył - abyśmy wyciągali ku sobie dłonie w geście braterstwa, a nigdy wrogości - wskazywał Kasprzyk. - Zapamiętamy zawsze twoje wskazania, twoje nauki, twoje lekcje historii o Polsce - tej, która była, tej, która jest i tej, która będzie. Zawsze niepodległa, zawsze dumna, zawsze wielka - zakończył minister.

Podczas uroczystości szef UdSKiOR w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy wręczył Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości Janowi Sroce. Medalem Pro Bono Poloniae udekorował sztandar Niezależnego Związku Harcerstwa "Czerwony Mak" im. Bohaterów Monte Cassino ze Skawiny.

Kapelan spod Monte Cassino, duszpasterz kombatantów i harcerzy, konserwator zabytków

Ojciec hm. gen. bryg. Adam Franciszek Studziński urodził się 2 czerwca 1911 r. w Strzemieniu w powiecie żółkiewskim. Po ukończeniu szkoły powszechnej i gimnazjum wstąpił do zakonu dominikanów. Następnie studiował teologię we Lwowie oraz w Warszawie, a święcenia kapłańskie przyjął we Lwowie 9 marca 1937 r. z rąk biskupa Eugeniusza Baziaka. Do wybuchu wojny pracował jako katecheta.

Podczas kampanii wrześniowej przebywał na Węgrzech, gdzie był duszpasterzem wśród polskich żołnierzy. W 1942 r. wstąpił w szeregi Wojska Polskiego i pełnił posługę duszpasterską w Palestynie i Iraku. Uczestniczył w kampanii włoskiej jako kapelan 4. Pułku Pancernego "Skorpion". Za udział w bitwie pod Monte Cassino został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. W kwietniu 1945 r. mianowany został kapelanem 2. Batalionu Komandosów Zmotoryzowanych 2. Brygady Pancernej.

Po zakończeniu wojny wstąpił do Polskiego Korpusu Zabezpieczenia i Rozmieszczenia, a w październiku 1947 r. powrócił do kraju. W 1950 r. został zaaresztowany w Gdańsku pod zarzutem przygotowywania ucieczki na Zachód. Początkowo został skazany na 10 lat więzienia, jednak został zwolniony łódzkiego więzienia jesienią 1951 roku. Posługiwał m.in. jako proboszcz w Warszawie (1952-1958), następnie zamieszkał w klasztorze dominikanów w Prudniku (1962) oraz w Warszawie (1962–1963).

O. Studziński był również absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Zajmował się restauracją i konserwacją krakowskiego klasztoru oo. dominikanów.

W okresie PRL działał w środowiskach kombatanckich jako duszpasterz. Organizował spotkania rocznicowe i pielgrzymki na Jasną Górę byłych legionistów, członków Polskiej Organizacji Wojskowej, żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego i II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych. Był nieformalnym kapelanem krakowskiego oddziału Związku Legionistów Polskich. Od 1981 r. był honorowym kapelanem Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej co spowodowało, że był inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa.

W latach 80. wraz ze współpracownikami wyremontował kościół św. Idziego w Krakowie (którego był rektorem) i uczynił z niego miejsce spotkań harcerzy i kombatantów. Rozpoczął tam działania duszpasterstwa harcerskiego.

W 2008 r. odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł 2 kwietnia 2008 r. w Krakowie.

Finlandia członkiem NATO

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Uroczyste upamiętnienie niezwykłego dominikanina - ojca hm. gen. bryg. Adama Franciszka Studzińskiego - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski