Kraków usuwa azbest. Najpierw w Swoszowicach

Od ponad miesiąca trwa pilotażowy program usuwania wyrobów azbestowych i eternitowych odpadów, finansowany z budżetu Krakowa. Mieszkańcy, których posesje zawierają elementy wykonane z rakotwórczych włókien, mogą się zgłaszać.

Jednymi z pierwszych beneficjentów programu są właściciele nieruchomości zlokalizowanej przy ul. Niewodniczańskiego, w krakowskich Swoszowicach.

Wczoraj z terenu ich posesji bezpłatnie wywieziono blisko 3 tony szkodliwego azbestu. - Wywożone z posesji elementy magazynowane są na składowisku odpadów niebezpiecznych. Współpracujemy ze spółką Środowisko i Innowacje, która unieszkodliwia azbest na składowisku w Tuczępach - opowiada Radosław Rokosz, właściciel firmy Ragar, której miasto powierzyło walkę z eternitem.

Krakowski program usuwania azbestu wystartował w lipcu. W tegorocznym budżecie przeznaczono na ten cel 50 tysięcy złotych. Wnioski o udział w programie składać mogą tylko osoby fizyczne.

- Do tej pory zgłosiło się do nas około 50 chętnych, prace zaplanowane na ich posesjach wyczerpują mniej więcej połowę zarezerwowanego na ten rok budżetu - mówi Ewa Olszewska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta. - Program będzie kontynuowany, w kolejnych latach planujemy pozyskanie dodatkowych środków z Unii.

Przygotowany przez urzędników program to szansa dla wszystkich, których nie stać na walkę z eternitem na własną rękę. - Koszt usuwania azbestu to ok. 500 zł za tonę. Mamy nadzieję, że dzięki kampanii promocyjnej informacja dotrze do mieszkańców i liczba zgłoszeń rosnąć będzie lawinowo - opowiada Rokosz. Kolejni chętni wnioski składać mogą do 30 września. Ich wzór dostępny jest stronach internetowych urzędu.

W Krakowie znajduje się 2287 obiektów budowlanych, zawierających azbest. Zdecydowana większość z nich jest na terenach prywatnych. Krakowski program to część rządowego planu, który zakłada wyeliminowanie wyrobów azbestowych do 2032 roku.