Kraków w barwach świata [ZDJĘCIA]

Dziś i jutro do Krakowa z całej Polski i świata dotrze kilkaset tysięcy pielgrzymów. Autokarami, pociągami i samolotami. - Szacujemy, że we wtorkowej mszy otwarcia na Błoniach weźmie udział około pół miliona osób - mówi Dorota Abdelmoula, rzeczniczka ŚDM.

Już wiadomo, że na spotkanie z papieżem Franciszkiem w Krakowie ostatecznie zarejestrowało się 356 tys. 294 pielgrzymów ze 187 krajów. Najwięcej z Polski (78 tys.), Włoch (ponad 63 tys.) i Francji (blisko 33 tys.). Strona kościelna wielokrotnie powtarzała, że zazwyczaj na ŚDM przyjeżdża trzy razy więcej osób, niż się rejestruje. Jeśli szacunki się sprawdzą, pod Wawelem pojawić mogłoby się około 1,2 mln zł. Ale to i tak dwa razy mniej, niż pierwotnie zakładano.

Taniec, śpiew i modlitwa. Tysiące pielgrzymów świętują w wielu polskich miastach

Źródło: TVN24

W stolicy Małopolski jest już 19 tys. wolontariuszy, którzy będą pomagać pielgrzymom. To oni, z charakterystycznymi niebieskimi plecakami, bawiąc się i śpiewając opanowali miasto. Atmosferę ŚDM czuć więc już w Krakowie na każdym kroku. - Od dziś będziemy wydawać zarejestrowanym pakiety pielgrzyma i ŚDM rozpocznie się na całego - mówi Dorota Abdelmoula.

Wczoraj Straż Graniczna informowała o wzmożonym ruchu autokarów z pielgrzymami m.in. od strony Ukrainy. - Na granicach nie ma korków - mówi Agnieszka Golias z SG. A Mariusz Błaszczak, szef MSWiA podkreślił, że służby nie posiadają żadnych informacji o zagrożeniu zamachami terrorystycznym podczas ŚDM.

W Krakowie trwają ostatnie przygotowania. Dziś otwarty zostanie nowy przystanek kolejowy w Łagiewnikach.

Tymczasem już pojawili się pierwsi oszuści, którzy na ulicach Krakowa zbierali pieniądze do puszek, rzekomo na organizację ŚDM. - Zabezpieczyliśmy kilkadziesiąt puszek częściowo wypełnionych pieniędzmi. Przesłuchaliśmy już właściciela firmy, który odpowiada za tę akcję. Zbieramy kolejne dowody - podkreśla Grzegorz Gubała z małopolskiej policji. A Komitet Organizacyjny ŚDM podkreśla, że nie prowadzi żadnych zbiórek pieniędzy.

Ostatnie przygotowania przed ŚDM. Dziś przyjadą tysiące pielgrzymów

Kraków od lat nie był tak barwny i wesoły. Wmieście jest już 19 tys. wolontariuszy z charakterystycznymi niebieskimi plecakami, którzy przyjechali na Światowe Dni Młodzieży. Bawią się, śpiewają, zwiedzają miasto, zachwycają się... pierogami, ale też ciężko pracują. To jednak dopiero początek. Już dziś pod Wawel zaczną zjeżdżać setki tysięcy pielgrzymów z całej Polski i świata. W mieście trwają ostatnie przygotowania do wizyty papieża Franciszka.

Już w weekend wprowadzone zostały pierwsze ograniczenia w ruchu samochodów i zmiany w komunikacji miejskiej. Wstrzymany został ruchu tramwajowy do Cichego Kącika (do 3 sierpnia). Tramwaje nr 20 kursują po zmienionej trasie m.in. ul. Karmelicką i ul. Królewską do Bronowic Małych.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom urzędników, w sobotę nie został jednak wznowiony ruch tramwajów na ul. Ptaszyckiego i do Pleszowa. Wielu pasażerów nie kryło oburzenia, bo pracownicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu nie podali odpowiednio wcześniej informacji o problemach. Teraz tłumaczą, że to nie ich wina. - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która buduje wschodniej obwodnicę Krakowa nie otrzymała jeszcze pozwolenia na użytkowanie części inwestycji. Nie mógł być więc wznowiony ruch tramwajowy - tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT.

Problem jest jednak szerszy. Urzędnicy planowali uruchomić podczas ŚDM jedną z tzw. tramwajowych linii korytarzowych kursujących co 3-5 minut przez ul. Ptaszyckiego do Kopca Wandy. - Mamy nadzieję, że GDDKiA uzyska pozwolenia. Dziś zobaczymy, jak wygląda sytuacja i czy musimy zmieniać plany - dodaje Michał Pyclik.

Przez weekend została zamknięta dla aut al. 3 maja. Od jutra pojawią się kolejne obszary zamknięte, czyli Błonia i Łagiewniki, które zostaną zdominowane przez pieszych. Zaczną obowiązywać również strefy ograniczonego ruchu - w centrum miasta (tzw. strefa I) i w zachodniej części miasta (tzw. strefa II). Wjechać do nich będą mogli kierowcy posiadające identyfikatory np. mieszkańca lub pracownika.

Cały czas policja wraz z innymi służbami prowadzi próby na trasach, które w Krakowie będzie pokonywał papież Franciszek. Przeprowadzony został m.in. test przejazdu tramwaju „Krakowiak”, którym w czwartek Ojciec Święty przejedzie z ul. Franciszkańskiej na Błonia. - Przejazd przebiegł zgodnie z planem - informuje krakowskie MPK na facebookowym profilu.

Mimo pełnej mobilizacji służb, przez weekend krakowskie ulice i tramwaje były wyjątkowo puste. - Widać wyraźnie, że z miasta wyjechało wiele osób a pielgrzymi zaczną masowo przyjeżdżać dopiero jutro - podkreślał Krzysztof Gawlik, który obserwował na Błoniach ostatnie prace przy budowie ołtarza. We wtorek odprawiona zostanie przy nim msza otwarcia ŚDM. A już do Krakowa dotarły relikwie bł. Piotra Jerzego Frassatiego, patrona ŚDM. Będzie można się modlić przy nich do końca lipca w bazylice oo. dominikanów przy ul. Stolarskiej.

W całym mieście pojawiły się też tysiące znaków wskazujących m.in. miejsca z parkingami, drogę do Brzegów czy punkty z dostępem do wody. Hydranty zostały zamontowane np. przy Błoniach i koło ronda Grzegórzeckiego. Trwa natomiast jeszcze ustawianie przenośnych ubikacji.

Z kolei aktywiści z Greenpeace podczas sobotniego spływu kajakowego rozłożyli na Wiśle wielki transparent z wizerunkiem papieża Franciszka i jego słowami „Zmiany klimatyczne są problemem, którego nie można zostawić następnemu pokoleniu”. - Chcieliśmy przypomnieć to przesłanie władzom Krakowa i polskiemu rządowi, by intensywniej walczyli z zanieczyszczeniem powietrza - tłumaczyła Katarzyna Guzek zGreenpeace.

Wolontariusze z całego świata, którzy są już od kilku dni w stolicy Małopolski, wykorzystują teraz każdą wolną chwilę na poznanie miasta. Z flagami własnych krajów, śpiewając i bawiąc się opanowali miasto. Są nim zachwyceni. - Byłem już na ŚDM w Madrycie i w Rio de Janeiro, gdzie spotkałem swoją dziewczynę, z którą teraz przyjechałem do Krakowie. Jest fantastycznie, zwiedziliśmy piękny Wawel. Ludzie są dla nas bardzo mili, zjedliśmy pyszne pierogi. I czekamy na papież Franciszka - podkreśla Michael Scansetti z Włoch.

Wolontariusze przygotowali w 12 punktach miasta, m.in. przy Bazylice Mariackiej, stanowiska, przy których będę przedstawiać pielgrzymom historię polskich świętych. - Szkoda tylko, że jakoś nie chcą kupować za dużo obwarzanków. Chyba nie wiedzą, że to nasz specjał - podkreśla sprzedawczyni obwarzanków przy Rynku Głównym. Być może dowiedzą się o nich więcej, gdy zajrzą do kosmicznie wyglądającego Pawilonu Polskiego, który jutro zostanie otwarty pod Wawelem.

- W czterech namiotach chcemy pokazać nasz kraj na wielu płaszczyznach. Z jednej strony polskie nowoczesne aplikacje a z drugiej tradycyjną żywność - będzie można skosztować np. mleka - tłumaczy Andrzej Szewczyk z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.

[

](http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/swiatowednimlodziezy2016/ "<centre></centre>")