Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W Mistrzejowicach chcą mieć zieleń i plac zabaw, a nie parking

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Zuzanna Rucinska
W miejscu, gdzie plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje zieleń, może powstać parking. Mieszkańcy pytają: czy aby na pewno inwestycja jest zgodna z prawem?

Mieszkańcy osiedla Srebrnych Orłów (Mistrzejowice) protestują przeciwko budowie parkingu na 57 samochodów przy ulicy księdza Józefa Kurzei. Miałby powstać na zielonym terenie, gdzie obecnie znajduje się niewielki placyk zabaw dla dzieci.

Mistrzejowice: Kontrowersyjna budowa parkingu vs. mieszkańcy

- Okolica jest bardzo zurbanizowana, zieleni brakuje. Chcemy obronić to, co jeszcze z niej zostało - mówi Ewa Michałowska, jedna z protestujących. Dlatego wspólnie z innymi mieszkańcami stara się nie dopuścić do realizacji planów Spółdzielczego Zrzeszenia Budowy Domów „Zgoda”, które chce wybudować parking.

Miałby powstać na gruntach, których prawo użytkowania wieczystego w 1995 roku zrzeszenie kupiło od gminy. Jego członkowie twierdzą, że co roku utrzymanie terenu kosztuje ich ok. 40 tys. zł.

Potrzebę budowy parkingu tłumaczą rosnącym deficytem miejsc postojowych w okolicy. Ale zrzeszenie chce też na inwestycji zarobić. „Miejsca postojowe będą służyć mieszkańcom okolicznych budynków (odpłatnie)” - poinformował nas zarząd SZBD „Zgoda”. - Miejsc parkingowych faktycznie brakuje, ale nie chcemy, by powstały akurat tutaj. To jeden z ostatnich skrawków zieleni - twierdzi Piotr Żołyniak, radny dzielnicowy z Mistrzejowic.

Największe kontrowersje wzbudza fakt, że teren, na którym miałby powstać parking, jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje na nim zieleń. Zgodnie z dokumentem, który obowiązuje od ubiegłego roku, możnaby tam urządzić np. skwer. Mieszkańcy mają wobec tego wątpliwości i pytają, czy aby na pewno inwestycja „Zgody” jest realizowana zgodnie z prawem. Przedstawiciele zrzeszenia zapewniają, że tak, ponieważ pozwolenie na budowę parkingu zostało wydane przez prezydenta Krakowa już w 2015 roku, czyli dużo wcześniej niż plan zaczął obowiązywać.

Jedynym pocieszeniem dla mieszkańców może być fakt, że ten dokument powstrzymał inną inwestycję, do której przymiarki zrzeszenie czyniło już w 2003 r. Wtedy na zielonym terenie przy ul. ks. Józefa Kurzei miał powstać nie parking, a mieszkania.

Ale w tej sprawie jest jeszcze więcej kontrowersji. Mieszkańcy zwracają uwagę, że pozwolenie na budowę zrzeszenie dostało w 2015 r., tymczasem prace przy budowie parkingu ruszyły dopiero w tym. A zgodnie z prawem budowlanym, jeśli roboty nie rozpoczną się przed upływem trzech lat od uprawomocnienia się pozwolenia na budowę, decyzja ta wygasa. „Czy tak nie było w tym przypadku?” - dopytują protestujący. Inwestor zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Jego przedstawiciele twierdzą, że budowa miejsc postojowych rozpoczęła się „w ustawowym terminie w roku 2018”.

SZBD „Zgoda” informuje jednocześnie, że może odstąpić od budowy parkingu pod jednym warunkiem: jeśli gmina odkupi od zrzeszenia prawo użytkowania wieczystego działek. Ale urzędnicy - przynajmniej w najbliższym czasie - nie mają tego niestety w planach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. W Mistrzejowicach chcą mieć zieleń i plac zabaw, a nie parking - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski