Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W Nowej Hucie nie chcą przenosin biblioteki

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Malejąca liczba czytelników i zły stan techniczny lokalu. To argumenty, dla których zdaniem dyrekcji Biblioteki Kraków trzeba przenieść jej filię z osiedla Młodości.

Dyrekcja Biblioteki Kraków zaproponowała, by jedną ze swoich 56 filii - z osiedla Młodości - przenieść do nowej siedziby w zupełnie innej części miasta: na ulicę Agatową na Złocieniu. Pomysł nie spodobał się mieszkańcom Nowej Huty, którzy założyli nawet komitet społeczny, a także zbierają podpisy pod petycją, by filia pozostała w ich dzielnicy. Zebrano już ok. 500 podpisów, a krakowianie nadal składają kolejne. Dokument trafi na ręce dyrektora biblioteki, Stanisława Dziedzica, oraz prezydenta Krakowa.

„Dla całej społeczności lokalnej, oprócz działalności typowo usługowej, biblioteka prowadzi szereg działań o charakterze kulturalno-oświatowym, organizuje różnego rodzaju wystawy, konferencje, seminaria, promocje książek, spotkania autorskie” - czytamy w petycji, której autorem jest Sebastian Piekarek, radny dzielnicowy z Nowej Huty.

- Mieszkańcy wszystko to stracą. Nie jesteśmy przeciwni utworzeniu biblioteki na Złocieniu. Ale nie może to się odbywać naszym kosztem - podkreśla radny Piekarek. Jego zdaniem plan likwidacji filii „uderza w prawa obywateli do równego dostępu do edukacji”.

Do radnego trafiło już stanowisko dyrekcji Biblioteki Kraków w tej sprawie. Stanisław Dziedzic tłumaczy w nim, dlaczego do przeniesienia w inne miejsce została wytypowana akurat filia na os. Młodości. Jedną z przyczyn jest „systematyczny spadek wskaźników bibliotecznych”. „Z roku na rok ilość zapisanych czytelników i wypożyczonych książek jest niższa” - pisze dyrektor Dziedzic. I przedstawia dane. Wynika z nich, że w 2017 roku liczba wypożyczeń wyniosła nieco ponad 19 tys. Rok wcześniej była bliska 20,5 tysiącom.

Ale to nie jedyny argument za zmianą lokalizacji. W odpowiedziach na nasze pytania krakowscy urzędnicy (Biblioteka Kraków to miejska instytucja) podkreślają, że lokal na os. Młodości, w którym znajduje się filia, jest w złym stanie technicznym i nie spełnia wymogów dla miejsc użyteczności publicznej. - Jedno z pomieszczeń zostało wyłączone z użytkowania z uwagi na pojawiające się zagrzybienia po awariach wodnych na górnych kondygnacjach budynku - tłumaczy Iga Chylicka z biura prasowego magistratu. Twierdzi, że remont dużo by kosztował, ale kwot nie podaje.

Mieszkańców te argumenty nie przekonują. Podobnie jak ten, że przecież w pobliżu mają jeszcze do dyspozycji dwie inne filie: na os. Stalowym oraz na os. Zgody, z których nadal będą mogli korzystać, jeśli faktycznie biblioteka na os. Młodości zniknie. A i takiego używają urzędnicy i dyrekcja biblioteki, dodając też, że po ewentualnych zmianach te dwie nowohuckie filie będą czynne dłużej. - Przecież książki wypożyczają też osoby starsze. Czy ktoś o nich pomyślał? Dla nich kilometr to duża różnica - zauważa radny Piekarek.

Zastanawiający jest fakt, że biblioteka ma zostać przeniesiona aż na Złocień. Jak tłumaczą to urzędnicy? „(...) w nowych osiedlach należy utworzyć biblioteki z odpowiednio bogatym merytorycznie i historycznie księgozbiorem, nie zaczynając od przysłowiowego zera”.

O tym, czy filia na os. Młodości faktycznie zmieni lokalizację, ostatecznie zdecydują radni miejscy. Projektami uchwał w tej sprawie zajmą się prawdopodobnie jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. W Nowej Hucie nie chcą przenosin biblioteki - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski