Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W tym roku nie będzie wyścigów konnych na Błoniach? Władze miasta rozważają konsultacje społeczne

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
- W związku z sytuacją epidemiczną w naszym kraju w roku 2020 raczej nie odbędą się wyścigi konne w Krakowie - poinformował "Gazetę Krakowską" Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych. Tymczasem władze miasta skłaniają się ku przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie organizowania gonitw koni na łące w centrum miasta.

FLESZ - W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci

od 16 lat

Informacja o tym, że na krakowskich Błoniach mają być organizowane profesjonalne wyścigi konne, oburzyła mieszkańców. Zwracali uwagę, że ogromna łąka w centrum miasta zostanie stratowana i zniszczona. Z inicjatywy stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców powstała petycja do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego przeciwko organizowaniu wyścigów konnych na największej łące w mieście. Podpisało się pod nią ponad 5 tys. osób.

"W dniu 5 grudnia 2019 roku podpisany został list intencyjny, w którym w imieniu miasta Krakowa - a więc i naszym, mieszkańców - zobowiązał się Pan do podjęcia działań zmierzających do cyklicznej organizacji na krakowskich Błoniach profesjonalnych wyścigów konnych. Decyzję w tej sprawie podjął Pan samodzielnie, bez żadnych konsultacji z Krakowianami, co uważamy za niedopuszczalne" - napisano w petycji do Jacka Majchrowskiego.

O tym, że prezydent Krakowa podpisał list intencyjny w sprawie współpracy m.in. z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi na rzecz reaktywacji toru wyścigów konnych "Kraków Błonia Krakowskie", informowaliśmy z końcem grudnia minionego roku.

Brak konsultacji szczególnie oburzył mieszkańców. Radni apelowali, by naprawić błąd i jednak zapytać mieszkańców, jakie jest ich zdanie na temat wyścigów konnych na Błoniach. - Prezydent zupełnie zignorował naszą uchwałę w sprawie konsultacji społecznych. Miasto poważnie naruszyło przepisy, nie nadając sprawie żadnego biegu. A nasze kolejne monity pozostały bez odpowiedzi - przekazał nam Krzysztof Kwarciak, radny dzielnicowy ze Zwierzyńca. Czekamy na stanowisko miasta w tej sprawie.

We wtorek, dzień po ukazaniu się artykułu, radni z dzielnicy Zwierzyniec przekazali nam, że ostatnio otrzymali pismo, w którym urząd próbuje się tłumaczyć, czemu termin nie został dotrzymany i jest deklaracja, że po epidemii sprawie zostanie nadany bieg.

Z kolei radny miejski Łukasz Gibała poinformował na Facebooku: "Dostałem odpowiedź na naszą wspólną petycję, dotyczącą wyścigów konnych na Błoniach. Mam dla Was dobre wiadomości! Władze miasta „wycofują się rakiem” ze swojej propozycji i rozważają przeprowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie. W tym roku, ze względu na pandemię, gonitwy na pewno się nie odbędą. Presja ma sens!" - czytamy.

"Święta łąka krakowian" zamieni się w tor wyścigów konnych? ...

Zapoznaliśmy się z odpowiedzią na petycję, pod którą podpisany jest wiceprezydent Krakowa Bogusław Kośmider. Twierdzi, że inicjatywa, mająca na celu reaktywację toru wyścigów konnych na łące w centrum Krakowa, została przedstawiona jedynie w liście intencyjnym, który zawierał zapis, iż nie tworzy żadnych zobowiązań. Ponadto organizacja gonitw tych zwierząt na Błoniach nie znalazła się nawet w wydanym przez prezydenta Krakowa zarządzeniu, dotyczącym "wprowadzenia wykazów imprez stałych" m.in. na terenie tej dużej łąki.

Bogusław Kośmider odniósł się również do braku konsultacji społecznych. Jego zdaniem podpisanie listu intencyjnego nie wymagało ich przeprowadzenia. "Niemniej jednak m.in. z uwagi na charakter spraw poruszanych we wniesionej petycji, w chwili obecnej analizowana jest możliwość uruchomienia procesu ewentualnych konsultacji społecznych w tym zakresie" - czytamy.

Przypomnijmy, że pod wspomnianym listem intencyjnym poza prezydentem Krakowa podpisał się również Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych. To właśnie ten klub miał pokryć koszty organizacji gonitw koni na Błoniach.

Na krakowskich Błoniach mają być organizowane profesjonalne wyścigi konne. Został już podpisany list intencyjny w tej sprawie (jedną ze stron jest gmina). Ten miejski park w postaci rozległej łąki (48 hektarów) był już w przeszłości miejscem wielu imprez i uroczystości. Do XIX wieku Błonia były zaniedbane, przepływająca przez nie Rudawa zamieniała łąkę w grzęzawisko. Po osuszeniu bagien obecny park stał się miejscem dużych zgromadzeń. Jeszcze w ubiegłym wieku odbywały się tam spotkania ze świętym Janem Pawłem II, z okazji obchodów "Tygodnia Zucha" palono ogniska, organizowano zabawy, a także ćwiczenia jeździeckie. Zobacz, co jeszcze działo się na Błoniach, przechodząc do kolejnych zdjęć w galerii.

Ćwiczenia jeździeckie, ogniska, zabawa, wypas owiec. Dawniej...

Zapytaliśmy prezesa Chalimoniuka, kiedy na Błoniach odbędą się pierwsze wyścigi konne?

- W związku z sytuacją epidemiczną w naszym kraju w roku 2020 raczej nie odbędą się wyścigi konne w Krakowie. Planowane były na miesiąc czerwiec. Organizatorem miała być Małopolska Hodowla Roślin, jednak realizacja tego projektu na dzień dzisiejszy jest zatrzymana i zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie - odpowiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. W tym roku nie będzie wyścigów konnych na Błoniach? Władze miasta rozważają konsultacje społeczne - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski