Kraków. Wreszcie przeprowadzą wyczekiwany remont torowiska w Nowej Hucie. Będą utrudnienia w ruchu

FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

- Lepiej późno niż wcale. Radość z remontu ulicy Ptaszyckiego oczywiście jest ogromna, bo wszyscy w tej części Nowej Huty czekamy na to od dobrych kilku lat. W końcu się coś zmieni i jazda od placu Centralnego do ulicy Ptaszyckiego nie będzie kojarzyła się z karykaturą komunikacji i kpiną z pasażerów, bo to, co teraz jest, trudno nazwać inaczej. Obecnie to nie tylko jazda 10 km/h w kołyszącym się na boki "Wiedeńczyku", ale też każdorazowy strach, że tramwaj się wykolei - komentuje Mateusz Borkowski, jeżdżący tramwajami trasą, która ma zostać zmodernizowana.

- Mamy też nadzieję, że po remoncie, na który czekamy tyle lat, nie będziemy jako mieszkańcy dyskryminowani przez miejskich urzędników i po nowych torach pojadą w końcu niskopodłogowe tramwaje, co jest niezwykle ważne biorąc pod uwagę sąsiedztwo przede wszystkim szpitala Żeromskiego, ale też kilku szkół publicznych czy opactwa Cystersów - dodaje Mateusz Borkowski, który ponad dwa lata temu w internecie zamieścił film dokumentujący przejazd tramwajem przez ul. Ptaszyckiego z komentarzem "Ciuchcia w Parku Jordana jeździ szybciej...".

Wraz z innymi pasażerami wreszcie doczekał się remontu. Przetarg na przebudowę torowiska tramwajowego w ciągu ul. Jana Pawła II od Placu Centralnego do ul. Ptaszyckiego i ul. Ptaszyckiego do ul. Bardosa wraz z przebudową sieci trakcyjnej wygrała firma ZUE z Krakowa, która złożyła najtańszą ofertę opiewającą na kwotę ponad 33,4 mln zł. Pozostałe propozycje wpłynęły od firm: Trakcja (Warszawa) - 34,7 mln zł, KZN Rail (Kraków) - 40,1 mln zł, konsorcjum: Spaw-Tor i Progreg Budownictwo (Kraków) - 40,8 mln zł. Miasto na inwestycję rezerwowało do 38 mln zł.

- Oferta firmy ZUE została wybrana - obecnie trwa podpisywanie umowy. Przekazanie placu budowy odbędzie się w ciągu 7 dni od podpisania umowy. Pierwsze prace jakie zrealizuje wykonawca będą związane z opracowaniem projektu organizacji ruchu.
Rozpoczęliśmy już wstępne konsultacje z Zarządem Transportu Publicznego i Miejskim Inżynierem Ruchu odnośnie najlepszej daty rozpoczęcia prac w terenie - chcielibyśmy rozpocząć je we wrześniu - informuje Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa, miejskiej jednostki odpowiedzialnej za inwestycję.

Wykonawca będzie miał 10 miesięcy na wykonanie zadania, które obejmuje prace związane z remontem torowiska i jezdni w miejscach przecięcia z torami. Jeżeli więc prace rozpoczną się we wrześniu tego roku, to powinny się zakończyć do wakacji przyszłego roku. Termin uzyskania przejezdności torowiska dla ruchu tramwajowego wyznaczono jednak na 8 miesięcy od daty
przekazania terenu budowy.

W związku z realizacją inwestycji pasażerowie komunikacji miejskiej, ale też kierowcy samochodów będą musieli liczyć się z utrudnieniami w ruchu i koniecznością korzystania z objazdów. Nie planuje się całkowitego zamknięcia ruchu dla aut na al. Jana Pawła II czy ul. Ptaszyckiego, ale mogą zostać wprowadzone zwężenia związane z pracami dotyczącymi wymiany torowiska.

Wykonawca będzie musiał zapewnić przejezdność ulic przecinających plac budowy lub ich objazdy. Natomiast zmiany w przebiegu tras tramwajów i autobusów oraz ewentualną komunikację zastępczą ma zapewnić zamawiający (wraz z poniesieniem kosztów), czyli ZDMK.

Po zakończeniu prac na torowisku ul. Jana Pawła II i Ptaszyckiego miasto planuje przebudowę al. Solidarności - od placu Centralnego do ul. Bulwarowej. Tam oprócz torowiska ma także zostać przebudowana droga. Do końca tego roku ma powstać ostateczny projekt dla tego zadania. Ogłoszenie przetargu na realizację prac planowane jest w 2022 r.

W przypadku tej inwestycji zaprotestowali mieszkańcy i radni z Nowej Huty, nie zgadzając się na zawężenie przejazdu dla aut do jednego pasa w każdym z kierunków i ograniczenie liczby miejsc parkingowych. W magistracie wyjaśniają, że proponowane przez ZDMK i Wydział Miejskiego Inżyniera Ruchu Urzędu Miasta Krakowa zawężenie jezdni dla aut na al. Solidarności do jednego pasa ma na celu pozyskanie niezbędnej powierzchni dla zmiany systemu parkowania przy jednoczesnej ochronie terenów zielonych. - Poszerzenie przestrzeni pod parkowanie wiązałoby się z wycinką zieleni, a tym samym z ingerencją w teren chroniony. Wykonanie ukośnych miejsc nie jest możliwe z uwagi na ochronę konserwatorską zieleni. Przeprowadzone analizy potwierdziły, że przeznaczenie jednego z dwóch pasów ruch na parkowanie równoległe, pozwoli zaspokoić potrzeby parkingowe mieszkańców, a jednocześnie nie wpłynie negatywnie na przepustowość tej ulicy, zwłaszcza, że po zakończeniu budowy drogi S7 Widoma-Kraków – ciężar ruchu na al. Solidarności przeniesie się właśnie tam - wyjaśniają w urzędzie.

Zaznaczają tam, że projektant w nowej koncepcji wygospodarował 243 miejsca postojowe (w tym 10 dla osób z niepełnosprawnościami), a więc 60 proc. więcej niż w pierwotnym założeniu (jeszcze w 2016 r. planowano ich 190).

ZDMK przygotowuje się też od lat do modernizacji torowiska na ul. Kościuszki, które jest w fatalnym stanie i dochodzi tam regularnie do wybrzuszania się szyn. Czy ta inwestycja rozpocznie się w przyszłym roku? Na razie w urzędzie nie podają konkretnych terminów. W ZDMK przyznają, że wiele będzie zależeć od budżetu miasta na 2022 rok.