Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wygonił spacerowiczów z Okrąglaka w parku Jordana?

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik / Polska Press
Prezes Fundacji im. Henryka Jordana Kazimierz Cholewa miał w miniony piątek wyrzucić z baru Okrąglak grupę spacerowiczów, która chciał w nim się schować przed ulewą. - To kawiarnia, a nie schronisko - miał powiedzieć prezes. Taka informacja pojawiła się w internecie. Cholewa twierdzi, że było zupełnie inaczej. - Nikt nikogo nie wyrzucał, lokal był zamknięty.

W grupie, która chciała schronić się przed ulewą było kilkoro dzieci. Budynek Okrąglaka, położony w parku Jordana tuż przy wejściu do niego od strony Błoń, już od ponad 25 lat dzierżawi od gminy fundacja. Działa tam kawiarnia. Umowa obowiązuje do 2020 roku. Fundacja za najem nie płaci. Opiekuje się terenem zielonym i budynkiem. Zasłynęła stawianiem popiersi słynnych Polaków w parku.

- To było zupełnie inaczej niż piszą nieprzychylne mi media - mówi Kazimierz Cholewa. - Lokal był zamknięty. Zamykamy go, gdy idzie ulewa, burza. Park się wtedy wyludnia, tak jest też bezpieczniej dla budynku, dość starego. Ale by się schronić spacerowicze mają taras, gdzie są krzesła i stoliki. Chroni ich tam też długie na ponad dwa metry zadaszenie - tłumaczy Cholewa.

Zaznacza, że nie było go na miejscu, gdy doszło do tej sytuacji. - Wspomniane słowa mogłem wypowiedzieć w zdenerwowaniu w rozmowie telefonicznej z naciskającym mnie dziennikarzem - kwituje prezes.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Wygonił spacerowiczów z Okrąglaka w parku Jordana? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski