Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Z bankowych kont zniknęło 370 tys. Po latach bank oddał pieniądze spadkobierczyni klientek

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Pokrzywdzona Danuta Ł. w końcu odzyskała 370 tys. zł, które zniknęły z kont banku
Pokrzywdzona Danuta Ł. w końcu odzyskała 370 tys. zł, które zniknęły z kont banku Artur Drozdzak
Z dwóch kont zmarłych klientek z Krakowa w Getin Noble Banku zniknęło 370 tys. zł w 2012 r. Dopiero teraz bank oddał tę kwotę spadkobierczyni zmarłych pań. 60-letnia Małgorzata K. oskarżona o przywłaszczenie tych sum usłyszała prawomocny wyrok i idzie do więzienia na dwa i pół roku. Bank od niej będzie chciał teraz odzyskać utracone pieniądze.

FLESZ - Jak się zachować, gdy zaatakuje Cię pies

Małgorzata K. w latach 1991–2010 była opiekunem klientów w placówkach Getin Noble Banku na ul. Starowiślnej i Grzegórzeckiej. Potem dorabiała w placówce franczyzowej tego banku przy ul. Kordylewskiego. Od 2010 r. prowadziła firmę i miała umowę agencyjną z bankiem oraz dostęp do systemu bankowego.

W ramach tej współpracy obsługiwała dwie starsze panie, a gdy zmarły, wypłaciła z ich kont w ratach 370 tys. zł. Bank o śmierci klientek dowiedział się od ich spadkobierczyni Danuty Ł. i wtedy powiadomił prokuraturę o zniknięciu pieniędzy, ale nie spieszył się, by spadkobierczyni oddać należne jej w spadku fundusze. Przelał Danucie Ł. jedynie... 356 zł 13 gr. Kobieta dalej starała się o pozostałą kwotę, a czas mijał.

- Traktowano mnie tak, jakbym to ja wzięła te pieniądze. Dla banku to było najprostsze wytłumaczenie braków finansowych. Dziwnie się z tym czułam, jakbym to ja była winna – opowiadała nam Danuta Ł.

Bank nie spieszył się z wypłatą. Małgorzata K. stanęła przed sądem, przyznała się do winy i mówiła, że pieniądze już wydała na codzienne życie. Jej proces zakończył się w 2019 r. skazaniem na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat. Kobieta ma też oddać całą sumę bankowi. A Danuta Ł. dalej czekała na należne jej kwoty.

- Pierwsze starania o odzyskanie pieniędzy, które zniknęły z kont, poczynione zostały już w 2018 r. Kierowane przez nas oficjalne pisma do banku nie przyniosły jednak rezultatu w postaci zwrotu środków, lecz ogólne deklaracje, iż nastąpi to po zakończeniu postępowania karnego - mówił Dawid Korfel, pełnomocnik Danuty Ł.

W trakcie procesu, na skutek zabiegów czynionych przed adwokata w imieniu Danuty Ł., bank klarownie wskazał, iż spadkobierczyni otrzyma pieniądze, gdy sąd przyzna w wyroku, że bank jest instytucją pokrzywdzoną oraz zasądzi od oskarżonej na jego rzecz obowiązek naprawienia szkody. Przed Sądem Okręgowym w Krakowie zapadł wyrok o takiej treści, który w tym zakresie został następnie utrzymany w mocy.

Sąd Apelacyjny w Krakowie jesienią ub.r. uznał jednak, że kara więzienia w zawieszeniu dla Małgorzaty K. to za mało, bo okazało się, że już była karana za podobne czyny. Oskarżonej odwieszono więc wyrok i ma do odsiadki dwa i pół roku więzienia. Sędzia Tomasz Grebla wyraził przy tym zdziwienie, dlaczego bank do tej pory nie zwrócił Danucie Ł. należnych jej 370 tys. zł.

- To niezrozumiała decyzja banku, by od wyroku w sprawie karnej Małgorzaty K. uzależniać wypłatę dla Danuty Ł. należnych jej pieniędzy - nie krył sędzia.

Zapytaliśmy w ub. roku o tę sprawę biuro prasowe Getin Banku i rzecznik Artur Newecki odpisał: „Sprawczyni nie była pracownikiem banku. Współpracowała z naszą instytucją na mocy umowy agencyjnej. Należy także zauważyć, że to bank ujawnił okoliczności uzasadniające podejrzenie dokonania przestępstwa i dokonał stosownego zgłoszenia do prokuratury”. Jednocześnie w związku z prawomocnym wyrokiem i tym samym ostatecznym wyjaśnieniem sprawy, bank dokona zwrotu spadkobiercy Klientów utraconych kwot ze środków własnych banku.

- Zapewnienia ze strony banku, w tym dla przedstawiciela mediów, że teraz wypłaci pani Danucie całą kwotę ponad 370 tys. zł, poczytywaliśmy za dobrą prognozę, iż niebawem deklaracja ta zostanie spełniona. I teraz to w końcu nastąpiło- mówi adwokat Dawid Korfel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Z bankowych kont zniknęło 370 tys. Po latach bank oddał pieniądze spadkobierczyni klientek - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski