Od kilku lat sytuacja na ulicy Pękowickiej, a konkretnie na jej odcinku od skrzyżowania z ulicą Starego Wiarusa w kierunku południowym do osiedla Biała Polana, się pogarsza. Gruntową, ale kiedyś równą drogę, zastąpiły koleiny, a w dołach zaczęła gromadzić się spływająca woda.
- Ciężko w zasadzie to nazwać ulicą, ponieważ w tym momencie jest to zapomniany kawałek ziemi w Krakowie, który wygląda jak pole uprawne. Choć może nawet nie pole uprawne, bo o takie rolnik dba, a o tę drogę nikt - komentuje pan Artur, mieszkaniec osiedla Łokietka.
Przemierza tę trasę codziennie, tak jak inni mieszkańcy. Często jeździ tam rowerem, jeszcze częściej chodzi z dziećmi. Najmłodsi wędrują tędy do szkół, a matki spacerują z wózkami. Dla niego, jak i dla wielu osób z os. Łokietka, była to bezpieczna alternatywa dla ruchliwej ulicy Łokietka, gdzie brakuje chodnika dla pieszych. Wszystko jednak się zmieniło, bo w okolicy powstaje coraz więcej bloków, a z tym coraz więcej aut przejeżdża przez ulicę Łokietka i tworzą się tam korki.
Aby uniknąć zatorów kierowcy zaczęli przedzierać się przez ulicę Pękowicką. Mowa o samochodach osobowych, ciężarowych oraz ciężkim sprzęcie jadącym na place budowy. Auta zniszczyły tą drogę doszczętnie.
Zobaczcie niesamowitą panoramę Krakowa [ZDJĘCIA]
- Zastanawiam się czy można coś jeszcze z tym zrobić, uratować już praktycznie nieistniejącą drogę tak, aby mieszkańcy mogli bezpiecznie dojść pieszo do przystanków, iść na zakupy lub dostać się do szkoły? - pyta pan Artur. Sugeruje postawienie jakiejś bariery, aby auta nie mogły już przejechać, ale droga pozostała otwarta dla pieszych.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu tego nie przewiduje. Nie myśli też na razie o przebudowie drogi. - Ulica Pękowicka nie jest urządzoną drogą, to bardziej rezerwa pod budowę drogi, dotąd wykorzystywana była jako trakt pieszo-rowerowy i to bardziej jako rekreacyjny niż transportowy - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT.
Okazuje się jednak, że liczni Deweloperzy, którzy budują wzdłuż ulicy kolejne bloki, są zobowiązani do jej przebudowywania. - Mamy koncepcję architektoniczną i mamy umowy z deweloperami - zapewnia rzecznik ZIKiT. Ale te plany dotyczą jednak tylko części Pękowickiej. Niestety fragment drogi, który widać na zdjęciu, nie jest objęty żadnymi umowami. Tam zmian nie należy się spodziewać.
ZIKiT tłumaczy, że ulica jest urządzona tam, gdzie są budynki, a w innym miejscach na razie nie będzie. Bez względu na to, czy z trasy korzysta dużo osób i coraz więcej aut.
Póki co mieszkańcy muszą pogodzić się z tym, że na spacerach będą się przechadzać pomiędzy koleinami, albo muszą chodzić z dziećmi ulicą Łokietka, na której nie ma chodnika.
Zmiany na Pękowickiej będą dopiero wtedy, kiedy w tym rejonie ktoś zdecyduje się zbudować dom, albo kolejny blok.
- Jeśli ktoś chce zbudować nawet dom jednorodzinny przy tym ziemnym odcinku ulicy musi dostosować układ drogowy do potrzeb swojej inwestycji inaczej nie uzyska zgody z ZIKiT. W przypadku domu jednorodzinnego chodzi tylko o utwardzenie drogi tłuczniem, a w przypadku zabudowy wielorodzinnej mówimy o partycypacji w przebudowie ulicy - tłumaczy Pyclik.
WIDEO: Dziury na drogach. Jak je omijać i co zrobić po uszkodzeniu samochodu?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
