Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie 2015: uparci optymiści

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Prof. Janusz Mikuła, prof. Marek Brzeżański, dr Radosław Palonka
Prof. Janusz Mikuła, prof. Marek Brzeżański, dr Radosław Palonka fot. Anna Kaczmarz, archiwum
Plebiscyt. Nadal wybieramy osobowości minionego roku. Naukowców kandydujących w plebiscycie zapytaliśmy o ich przepis na sukces.

W plebiscycie „Krakowianin 2015” chcemy uhonorować osoby związane z naszym miastem, które dobrze wykorzystały miniony rok. Odnosiły sukcesy, zmieniały na lepsze swoje otoczenie. Na kandydatów można głosować jeszcze do piątku, 19 lutego - za pośrednictwem internetu, a do 24 lutego - za pomocą SMS-ów.

Wśród ludzi nauki liderem w głosowaniu pozostaje prof. Janusz Mikuła z Politechniki Krakowskiej. Jego zespół opracował nowy geopolimer (tzw. sztuczny kamień), który może być materiałem budowlanym o świetnych właściwościach.

Wynalazek ten może też być wykorzystywany w konserwacji zabytków, produkcji odpornych na korozję rur, w motoryzacji czy przemyśle lotniczym. Do produkcji geopolimeru posłużył tuf wulkaniczny występujący w okolicach podkrakowskich Filipowic.

WYBIERZ KATEGORIĘ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA:

- POLITYKA

- SPOŁECZEŃSTWO
- KULTURA
- BIZNES
- NAUKA

Jaką receptę na sukces ma prof. Janusz Mikuła? - Do jego osiągnięcia jest potrzebne szczęście. Bardzo ważna jest odrobina intuicji, no i - w przypadku badań uniwersyteckich, którymi się zajmuję - także pieniądze na ich prowadzenie - wymienia prof. Janusz Mikuła. Podkreśla też, że trzeba być optymistą. - Bez optymizmu nie ma sukcesu. Ważna jest także odporność psychiczna - mówi.

Drugie miejsce w kategorii nauka należy teraz do prof. Marka Brzeżańskiego, dyrektora Instytutu Pojazdów Samochodowych i Silników Spalinowych Politechniki Krakowskiej. Kierował on zespołem, który opracował nowoczesny sposób uzyskiwania prądu z gazów odpadowych z procesów produkcyjnych w zakładach chemicznych.

- Mam uniwersalny przepis na sukces w pracy, który często podaję moim studentom: trzeba naprawdę lubić, to co się robi - mówi prof. Marek Brzeżański. Jest przekonany, że tylko szczere zainteresowanie może uczynić z pracy przyjemność i przynieść prawdziwy sukces. - Jeżeli będziemy się czymś zajmować tylko dla zarobku albo z braku innych możliwości, nie osiągniemy pełnego spełnienia zawodowego - przekonuje naukowiec.

W ostatnich dniach trzecie miejsce w tej kategorii zajmował dr Radosław Palonka z Instytutu Archeologii UJ. Jako jedyny z polskich archeologów realizuje samodzielny projekt badawczy w Ameryce Północnej. Prowadzi badania archeologiczne w Kolorado w USA, analizując ślady po mieszkających tam w dawnych wiekach Indianach.

Również archeolog ma swój przepis na sukces. - Sądzę, że aby osiągnąć sukces, należy przede wszystkim być konsekwentnym, dążyć do celu z uporem i pomimo niesprzyjających warunków - ale nie za wszelką cenę, nie po trupach mówi Radosław Palonka.

Naukowiec zaznacza, że trzeba być wiernym wartościom. Ma to duże znaczenie właśnie w badaniach uniwersyteckich, jakie prowadzi. - Idea uniwersytetu zawsze zakładała dążenie do prawdy. Sukces często jest postrzegany jako coś wymiernego, a powinniśmy zacząć chyba od podstaw, od wartości właśnie - zauważa archeolog.

Głosowanie w naszym plebiscycie trwa i ciągle przynosi zmiany. I tak wczoraj wieczorem głosy Czytelników sprawiły, że na trzecią pozycję w kategorii nauka awansował prof. Janusz Skalski z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu - wybitny kardiochirurg, niezwykle oddany pracy i małym pacjentom.

Głosować można na trzy sposoby:
- za pomocą SMS-ów,
- kliknięć na portalu www.dziennikpolski24.pl
- oraz przez portal Facebook.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski