Krakowscy badacze nie chcą rozmawiać o wynikach prac przeprowadzonych w połowie listopada na Dolnym Śląsku. - Nie mówię ani tak, ani nie. Wszystko zostanie opisane w raporcie. Umowa zobowiązuje nas do zachowania tajemnicy - tak pytania o zakopany obiekt skwitowała wczoraj dr Monika Łój z Katedry Geofizyki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Raport przygotowywany na AGH powinien trafić do władz Wałbrzycha najpóźniej w połowie grudnia. Przedstawicielka krakowskiej uczelni dodała, że naukowcy są obecnie na etapie weryfikowania badań metodą magnetyczną, gdyż magnetometr używany był w sąsiedztwie linii energetycznych, co wymaga wprowadzenia stosownych korekt. Podczas pracy w terenie wykorzystano także grawimetr i georadar.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Złoty pociąg istnieje! Mają to potwierdzać dwa badania
Ekspertyzy trwały cztery dni. Przeszukano lesisty obszar poprzecinany wąwozami, położony w sąsiedztwie 65. kilometra linii kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha. Wcześniej miejsce to sprawdzili wojskowi chemicy i saperzy, a na krótko przed krakowskimi badaczami pojawili się tam Piotr Koper i Andreas Richter. To oni latem ogłosili odkrycie „złotego pociągu”, czym spowodowali prawdziwą „gorączkę złota” w Wałbrzychu. Teraz oni także nie są wylewni w kwestii efektów swoich badań terenowych. Wiadomo tylko, że podobnie jak w przypadku naukowców z AGH używali magnetometrów i georadarów, a także detektorów metali.
Być może badaniem miejsca ukrycia „złotego pociągu” zajmie się jeszcze jedna krakowska firma - spółka Geopartner, wykonująca m.in. badania geofizyczne i hydrologiczne. Samorząd Wałbrzycha rozważa skorzystanie podczas poszukiwań z metody sejsmicznej. - Będziemy o tym rozmawiać z potencjalnym inwestorem, jeśli się taki znajdzie - usłyszeliśmy wczoraj w spółce Geopartner.
Wcześniej rzecznik urzędu miasta w Wałbrzychu Arkadiusz Grudzień mówił, że oferta krakowskiej spółki „wygląda interesująco”, jednak wiąże się z kosztami. A ponieważ prezydent Wałbrzycha już dawno zapewniał, że na badania miasto nie wyda ani złotówki, trwa szukanie sponsora. Badania prowadzone przez naukowców z AGH sfinansowane zostały dzięki trójstronnej umowie miasta, uczelni i telewizji Discovery Channel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?