Krakowianie powalczą o medale i bilety do Rio

Większość z nich walczyć będzie nie tyko o medale, ale także o miejsce w kadrze na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Przypomnijmy, że nasi reprezentanci uzyskali przepustki we wszystkich czterech konkurencjach olimpijskich (w programie nie ma C-1 kobiet). Teraz walczą o to, kto poleci do Rio.

Kadrę wyłoni specjalna klasyfikacja, do której zaliczane będą też wyniki ME (a później zawodów Bratislava Open). Wcześniejsze starty sprawiły, że na Słowacji kropkę nad i mogą postawić Grzegorz Hedwig (Start Nowy Sącz) w C-1 i Natalia Pacierpnik (KKK Kraków) w K-1 kobiet. Blisko sukcesu są też liderzy klasyfikacji w C-2: Marcin Pochwała i Piotr Szczepański (KKK).

W męskim K-1 prowadzi szczawniczanin Mateusz Polaczyk (Zawisza Bydgoszcz), ostatnio jednak zbliżył się do niego Maciej Okręglak (Start), a szans nie stracił jeszcze sądeczanin Dariusz Popiela (Spójnia Warszawa). Punkty w Liptowskim Mikulaszu zdobędzie się za kolejność wśród polskich zawodników oraz dodatkowo za miejsce w finale.

Startów w ME nasi reprezentanci zazwyczaj nie zaliczają do udanych. Na podium indywidualnie stawali rzadko - ostatnio tylko Szczepański i Pochwała, którzy w 2013 i 2014 r. zdobyli srebro. Niedosyt po kontynentalnych czempionatach ma też Popiela, który trzykrotnie był 4. Na złoto czekamy od... 14 lat, wówczas w C-1 wygrał Mariusz Wieczorek.

Powołani na ME

Mężczyźni, C-2: Andrzej i Filip Brzezińscy, Michał Wiercioch i Grzegorz Majerczak (wszyscy AZS AWF Kraków), Piotr Szczepański i Marcin Pochwała (KKK Kraków). K-1: Maciej Okręglak (Start Nowy Sącz), Dariusz Popiela (Spójnia Warszawa), Mateusz Polaczyk (Zawisza Bydgoszcz). C-1: Grzegorz Hedwig (Start), Przemysław Plewa, Igor Sztuba (obaj AZS AWF Kraków).

Kobiety, K-1: Natalia Pacierpnik (KKK Kraków), Joanna Polaczyk-Mędoń (Zawisza Bydgoszcz), Klaudia Zwolińska (Start). C-1: Justyna Janczy (Spływ Sromowce Wyżne).