- To wydarzenie co prawda miało miejsce na terenie Wielkopolski, ale jego skutki bardzo szybko były odczuwalne również w innych regionach kraju - mówi Janusz Bober, jeden z organizatorów pikniku. W tym roku, w związku z 1050 rocznicą chrztu Polski pomysłodawcy imprezy starali się pokazać, jak wyglądali i czym zajmowali się Małopolanie w tamtym okresie.
Przygotowano kilkanaście stoisk, gdzie można było zobaczyć pracę m.in. garncarzy, wiklinarzy i kowali. Obecne były również grupy rekonstrukcyjne, które odgrywały scenki z tamtej epoki, np. chrzest księcia Wiślan.
Całość dopełniła nastrojowa muzyka oddająca klimat tamtej epoki oraz liczne konkursy z nagrodami nawiązującymi do tamtego okresu historycznego.
Piknik przyciągnął ponad tysiąc osób i to nie tylko krakowian. - Jesteśmy ze Śląska i przyjechaliśmy całą rodziną na weekend do Krakowa. Podobne wydarzenie widzieliśmy w Warszawie, ale tutaj jest o wiele więcej atrakcji - mówi Anna Konarska.
Tradycją pikników w Muzeum Archeologicznym stały się specjalne projekty edukacyjne dla najmłodszych. Największą popularnością cieszy się Akademia Młodego Archeologa, której uczestnicy zapoznają się z specyfiką pracy w tym zawodzie, technikami konserwacji czy pracą młynarza - Cieszę się, że są miejsca, gdzie dzieci mogą uczyć się poprzez zabawę - dodaje pani Anna.
Organizatorzy już teraz zastanawiają się nad tematem przewodnim przyszłorocznego pikniku i zaznaczają, że taki sposób przekazywania wiedzy jest najlepszą metodą na pokazanie dzieciom, ale też i dorosłym, że historia wcale nie musi być nudna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?