Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowscy dorożkarze oburzeni na radnych

Anna Agaciak
Dorożkarze zapewniają, że dbają o konie. Przypominają, że kontrole nie wykazały nieprawidłowości
Dorożkarze zapewniają, że dbają o konie. Przypominają, że kontrole nie wykazały nieprawidłowości Michał Gąciarz
Kontrowersje. Podkreślają, że dbają o konie, a uchwała Dzielnicy I narusza ich dobre imię

Radni Dzielnicy I Stare Miasto podjęli uchwałę, by zmienić dopuszczalną temperaturę, przy której konie mogą przebywać na Rynku Głównym: z 28 do 22 stopni, a jednocześnie zmienić godziny postoju: nie od 13 do 17, ale od 11 do 18. Chęć zmian uzasadnili incydentami z udziałem koni zaprzęgowych, tj. corocznymi wypadkami i zasłabnięciami. Dorożkarze są oburzeni. Uważają, że zostali niesłusznie pomówieni.

Na wtorkową sesję Rady Dzielnicy I dorożkarze przybyli wraz z ekspertami, by przedstawić radnym swoje stanowisko. - Chcemy się dowiedzieć, o jakich to corocznych wypadkach i zasłabnięciach piszą radni w uchwale. Od trzech lat nie było takich incydentów w Krakowie - argumentował Jarosław Madej, przedstawiciel dorożkarzy. Wyraził też w imieniu kolegów niezadowolenie, że radni nie powiadomili ich środowiska o planowanej uchwale. - Nie godzimy się, by decydowano o nas bez nas - podkreślił.

Dorożkarze pytali radnych, czy są im znane wyniki badań zleconych przez Urząd Miasta Krakowa, ustalające warunki zoohigieniczne pracy koni dorożkarskich. Wynika z nich, że żadne parametry fizjologiczne koni podczas postoju lub pracy nie są przekraczane.

Potwierdził to prowadzący badania Marek Tischner, lekarz weterynarii. Zapewnił, że szeroka kontrola wykazała, iż koniom nic złego się nie dzieje.

Radni nie zabrali głosu w tej sprawie. Tomasz Daros, przewodniczący „jedynki” stwierdził, że uchwała została już przekazana do rozpatrzenia do Wydziału Spraw Administracyjnych krakowskiego magistratu. - Zapewniam, że naszym celem nie jest wyrzucenie dorożek z Rynku, ale poprawa warunków pracy koni - zaznacza przewodniczący „jedynki” i dodaje, że mieszkańcy interweniują, gdy konie stoją w upale na kamiennej płycie Rynku. Radni chcą zaprosić dorożkarzy w przyszłym roku do szerokiej dyskusji, aby wypracować wspólne stanowisko, przy udziale organizacji broniących praw zwierząt.

Jan Machowski z biura prasowego krakowskiego magistratu zauważa, że uchwały dzielnic nie są dla miasta wiążące. - Ta zostanie przekazana do zaopiniowania przez Wydział Kształtowania Środowiska - stwierdza.

Jan Machowski zapowiada też, że po przeprowadzonych badaniach warunków pracy koni dorożkarskich w Krakowie, w przyszłym roku zlikwidowany zostanie postój dorożek na Małym Rynku. Tam w upały nie ma przewietrzania i konie mogą się przegrzać.

Dorożkarze podkreślają, że dbają o swe konie, a uchwała radnych naruszyła ich dobre imię. - Jeśli nie zostanie uchylona, zaskarżymy ją do WSA - mówi Jarosław Madej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski