Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowscy radni na krótko ograniczyli sprzedaż alkoholu. Teraz znów chcą odkręcić kurek [WIDEO]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
fot. Andrzej Banaś
Na Starym Mieście w Krakowie może działać tyle restauracji i pubów z mocnym alkoholem ile w całym Wrocławiu czy Poznaniu

Krakowianie nie chcą mieszkać w stolicy alkoholu, z ulicami, na których przeplatają się knajpy i sklepy z wódką. Ale restauratorzy i sprzedawcy mocnych trunków apelują o zwiększenie limitu na punkty z alkoholem. Na jutro zapowiadają kolejną manifestację.

Autor: Piotr Tymczak

Przypomnijmy: radni najpierw poszli za głosem mieszkańców i od lipca tego roku obniżyli do 2378 liczbę punktów z alkoholem powyżej 4,5 proc. (z wyjątkiem piwa). Teraz chcą zadowolić przedsiębiorców i wrócić do dawnych limitów (2500 punktów) albo nawet je zwiększyć do 3 tysięcy. Miałoby to rozwiązać problem restauratorów, którzy stoją w kolejkach po koncesję, mają kilkumiesięczne przerwy w sprzedaży mocnych trunków i obawiają się plajty.

Wczoraj w sprawie alkoholu w Krakowie odbyło się łączone posiedzenie Komisji Turystyki Rady Miasta Krakowa oraz zarządu Rady Dzielnicy I Stare Miasto. Sala wypełniła się mieszkańcami centrum i restauratorami. Ci pierwsi zwracali uwagę, że nie walczą z punktami sprzedającymi alkohol, których właściciele dbają o porządek wewnątrz jak i przed lokalem. Apelowali o częstsze i skuteczniejsze interwencje służ porządkowych w przypadkach zakłócania porządku i ciszy nocnej. Zwracali też uwagę, że nie powinno dochodzić do sytuacji, w których sklepy z alkoholem są na trzech rogach jednego skrzyżowania.

Restauratorzy apelowali natomiast o to, aby nie dochodziło do absurdalnych sytuacji, takich jak w hotelu Legend przy ul. św. Gertrudy. Tam z powodu braku koncesji goście sami muszą sobie przynosić wino do posiłków. - Później truryści wystawiają nam i miastu opinię w internecie. Takie sytuacje nas ośmieszają - komentowała Paula Łodzińska-Kozłowska, prowadząca restaurację Pod Aniołami przy ul. Grodzkiej. Koncesja dla tego lokalu kończy się w styczniu i na nową trzeba będzie czekać nawet kilkanaście miesięcy.

Obecnie limit dla Starego Miasta wynosi 685 zezwoleń dla lokali gastronomicznych. Chętnych jest dużo więcej. Restauratorzy proponowali, aby stworzyć jeden ogólny limit dla lokali gastronomicznych w całym mieście (więcej niż 1300 zezwoleń), który nie dopuszczałby do sytuacji czekania w kolejce na koncesję.

Więcej w jutrzejszym „Dzienniku Polskim"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski