Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowska Karta Czytelnika. Biletu w autobusie nie zastąpi, ale ułatwi wypożyczanie książek

Urszula Wolak
Archiwum
Biblioteki. Krakowska Karta Czytelnika, by mogła pełnić funkcję karty miejskiej, musiałaby mieć zdjęcie czytelnika, a biblioteki nie mają prawa do wykorzystywania jego wizerunku

Trwają prace nad Krakowską Kartą Czytelnika, która nie będzie jednak - jak planowano początkowo - pełnić funkcji Krakowskiej Karty Miejskiej. Ale za to z Krakowską Kartą Miejską wypożyczymy książki we wszystkich czterech oddziałach bibliotek miejskich.

- Aby Krakowska Karta Czytelnika mogła pełnić funkcję Krakowskiej Karty Miejskiej, musiałaby być kartą spersonalizowaną, tj. zawierającą zdjęcie i nadruk danych osobowych. To zastrzeżenie MPK - tłumaczy Maria Szmigielska, bibliotekarz systemowy z Podgórskiej Biblioteki Publicznej w Krakowie.

Zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych, biblioteki - jak wyjaśnia Maria Szmigielska - mogą przetwarzać wyłącznie te dane, które są niezbędne do wypełniania obowiązków wynikających z Ustawy o Bibliotekach.

- Wizerunek nie jest taką daną. Nie możemy więc wymagać zdjęcia od osób niezainteresowanych posiadaniem Krakowskiej Karty Miejskiej. Z naszych analiz wynika, że zdecydowana większość naszych użytkowników albo nie korzysta z KKM - mam na myśli studentów, dzieci i osoby starsze, mieszkańców uprawnionych do darmowych przejazdów komunikacją miejską, osoby poruszające się własnymi środkami transportu - albo już kartę miejską posiada - mówi Szmigielska.

Ci ostatni będą mogli identyfikować się w bibliotekach za pomocą KKM. Będzie to ich karta biblioteczna.

- Pozostałym czytelnikom musimy jednak wydawać Krakowską Kartę Czytelnika bez zdjęcia - wyjaśnia Maria Szmigielska z Podgórskiej Biblioteki Publicznej.

Barierą w nadaniu KKC funkcji Krakowskiej Karty Miejskiej okazała się także konieczność stworzenia specjalistycznych stanowisk do wydruku kart we wszystkich 60 filiach bibliotecznych lub ograniczeniu tych stanowisk do kilku filii.

- To z kolei uniemożliwiłoby płynną obsługę czytelników (użytkownicy nie mogą czekać na wydanie karty, ponieważ bardzo często korzystają z kilku filii jednocześnie, w zależności od dostępności poszukiwanych tytułów, a posiadanie karty jest warunkiem wypożyczenia książki). W rezultacie mogłoby być przyczyną zniechęcenia mieszkańców do korzystania z usług bibliotek - ocenia Szmigielska.

W związku z tym zasadnym wydaje się postawienie pytania, czy najbardziej aktywni czytelnicy będą mogli w przyszłości, po wprowadzeniu KKC, liczyć na nagrody w postaci zniżek na przejazdy? Taki pomysł pojawił się niedawno podczas spotkania krakowskich bibliotekarzy.

- Jesteśmy w trakcie opracowywania szczegółów systemu premiowania aktywnych czytelników, dlatego za wcześnie jest na jakiekolwiek deklaracje w tym względzie - odpowiada Szmigielska.

Przypomnijmy, że wydawanie Krakowskiej Karty Czytelnika, jak chcieliby bibliotekarze, ma nastąpić w tym roku. - Dzięki rezygnacji z personalizacji karty, jej wydanie będzie szybkie i łatwe - zapewnia Szmigielska.

Za jej sprawą nie tylko pożyczymy książki. - Bo każda KKC wyposażona będzie w kod QR, którego sczytanie umożliwi czytelnikowi udokumentowanie uprawnień na przykład do zakupu biletu wstępu na imprezę ze zniżką - wyjaśnia Szmigielska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski