Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowska straż miejska: reformować czy likwidować

MARCIN WARSZAWSKI
W ubiegłym roku strażnicy miejscy wystawili w sumie ponad 70 tysięcy mandatów Fot. Wojciech Matusik
W ubiegłym roku strażnicy miejscy wystawili w sumie ponad 70 tysięcy mandatów Fot. Wojciech Matusik
W ubiegłym roku krakowska straż miejska ujawniła ponad 155 tys. wykroczeń. Strażnicy wystawili ponad 70 tys. mandatów, co oznacza, że podczas co drugiej interwencji sięgali po bloczek mandatowy. Większość kar (43 tys. mandatów) otrzymały osoby łamiące przepisy o ruchu drogowym. Miasto w 2011 roku na funkcjonowanie tej służby wydało 33 mln zł.

W ubiegłym roku strażnicy miejscy wystawili w sumie ponad 70 tysięcy mandatów Fot. Wojciech Matusik

KONTROWERSJE. W kolejnych miastach zbierane są podpisy pod referendum w sprawie likwidacji straży miejskich. Pięć lat temu z takiego rozwiązania skorzystał Chrzanów. W Krakowie w 2003 roku nie udało się tego zrobić. Pomysł jednak powraca.

Coraz częściej pojawiają się głosy, że mundurowi są nastawieni na wypełnianie statystyk, a nie realną pomoc krakowianom. - Dzisiaj większość mieszkańców kojarzy strażników jako mundurowych wlepiających mandat babci za handlowanie pietruszką na chodniku, gdyż mają oni zbyt małe uprawnienia i często zajmują się sprawami mało ważnymi - ocenia radny (PiS) Mirosław Gilarski. Jego zdaniem miałoby się to zmienić po przekształceniu straży miejskiej w policję municypalną.

Niechęć do straży

W Kielcach, Bydgoszczy czy Poznaniu zbierane są podpisy pod projektami likwidacji straży miejskiej. W lutym przyszłego roku mieszkańcy Pszczyny (Śląsk) zdecydują w referendum, czy chcą dalej mieć gminną służbę mundurową. Chrzanów już pięć lat temu zrezygnował z tej formy pilnowania porządku.

- Mieszkańcy nieustannie mieli zastrzeżenia do pracy strażników. Zwracali uwagę, że ich działania nastawione są na karanie źle parkujących kierowców. Po dokładnej analizie musieliśmy przyznać, że efektywność naszej straży faktycznie nie była wysoka, doszło więc do jej likwidacji. - opowiada Ryszard Kosowski, burmistrz Chrzanowa. Dodaje, że dodatkowe środki przeznaczono na płatne policyjne patrole. - Nie wiem, czy takie rozwiązanie sprawdziłoby się w Krakowie - zastrzega Kosowski.

Nieudana próba W naszym mieście podobną próbę już podjęto w 2003 roku.

- Zarówno wówczas, jak i teraz jest wiele argumentów za likwidacją straży miejskiej, która zamiast służyć mieszkańcom, stała się narzędziem represji. Rosnącą liczbą mandatów próbuje się łatać miejski budżet - zauważa Maciej Twaróg, jeden z inicjatorów akcji zbierania podpisów pod likwidacją krakowskiej straży miejskiej w 2003 roku.Wówczas w trakcie głosowania nad uchwałą o likwidacji na 43 radnych miejskich, tylko 9 opowiedziało się za.

Współcześnie radni również nie są zgodni w ocenie funkcjonowania straży miejskiej. - Być może większa restrykcyjność ze strony strażników wynika z polecenia służbowego, które otrzymali od prezydenta lub komendanta - sugeruje radny (PiS) Mirosław Gilarski.

Zdaniem przewodniczącego Komisji Praworządności Rady Miasta Krakowa Jerzego Woźniakiewicza (PO) nawoływanie do likwidacji jest niebezpieczne. - Bez straży zapanowałby w mieście chaos. Gdyby choć na tydzień zawiesić patrole, większość mieszkańców prosiłaby o ich przywrócenie. Choć działalność straży miejskiej jest mało spektakularna, to bardzo potrzebna - uważa radny Jerzy Woźniakiewicz.

Zdaniem komendanta

O komentarz do sprawy poprosiliśmy komendanta krakowskiej straży miejskiej Janusza Wiaterka. Stwierdził on, że od kompleksowej oceny pracy SM są prezydent, Rada Miasta oraz mieszkańcy.

Zauważył, że w ankiecie przeprowadzonej przez UJ: 71proc. osób uznało, że instytucja ta wpływa na poprawę bezpieczeństwa w mieście. "Nie oznacza to, że niczego nie należy zmieniać. To właśnie z Krakowa wyszedł sygnał do ministra spraw wewnętrznych, że najwyższy czas na zmiany. Stworzyliśmy projekt ustawy o policji municypalnej, bo uważamy, że obecna formuła funkcjonowania SM powoli się wyczerpuje.
Mamy dbać o porządek, czystość i spokój w mieście, a nie chwalić się wystawionymi mandatami w ruchu drogowym, ale też mieszkańcy bardzo często nas o tego typu interwencje proszą. Ponad 80 proc. wszystkich zgłoszeń dotyczy właśnie tego rodzaju wykroczeń i trudno byłoby na nie nie reagować" - czytamy w przesłanym nam mailu.

STRAŻ W LICZBACH

Wubiegłym roku strażnicy założyli ponad 22 tys. blokad nakoła (o 8 tys. więcej niż w**2008 r.). Do końca października tego roku na kołach źle zaparkowanych samochodów założono 14 961 blokad.

Wzrasta także liczba mandatów za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym: 2010 - 14 tys. mandatów, 2011 - 15,5 tys. , zaś w ciągu 10 miesięcy tego roku już 15 343 mandaty. Tylko dotychczasowe, tegoroczne działania funkcjonariuszy powinny przynieść miastu 5,6 mln zł z wystawionych mandatów.

[email protected]

Likwidować straż czy reformować? Czekamy na Państwa opinie na stronie www.dziennikpolski24.pl/straz-miejska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Krakowska straż miejska: reformować czy likwidować - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski