Krakowska szpada jest potęgą w Polsce

Zawodniczka Wisły Kraków w finale pokonała Jagodę Zagałę z Piasta Gliwice 15:12. W półfinale uporała się z Karoliną Mrochem (AZS AWF Katowice), wygrywając 15:10. W ćwierćfinale w takim samym stosunku zwyciężyła z Barbarą Rutz (Szpada Wrocław). Druga z wiślaczek - Renata Knapik-Miazga uplasowała się na 5. miejscu, ze strefy medalowej odpadając po porażce 10:11 z Zagałą.

- Poziom mistrzostw był bardzo wyrównany, reprezentantki Polski wpadały na __siebie - mówi Bartłomiej Język, szkoleniowiec Wisły i reprezentacji narodowej. - Ola w finale przegrywała 3:7, ale zmieniła taktykę, zadała sześć trafień z rzędu i odwróciła losy walki na swoją korzyść.

Wiślaczki sięgnęły po brązowe medale po wygranej ze Szpadą Wrocław. W walce o ósemkę uporały się z Pałacem Młodzieży Katowice (45:26), walkę-horror stoczyły w ćwierćfinale z Warszawianką. Zamachowska wchodziła na ostatni pojedynek przy stanie 32:40, a wygrała go 13:4, a jej drużyna cały mecz 45:44. W starciu o finał krakowianki uległy AZS Katowice 40:45.

Kostka - obecnie najlepszy szpadzista w kraju według listy rankingowej, potwierdził dominację. W finale pokonał Mateusza Nycza (Piast) 15:10, w półfinale Daniel Marcola (Szpada Wrocław) 15:5, a w ćwierćfinałowym starciu Filipa Broniszewskiego (AZS AWF Wrocław) 15:9. - Najtrudniejsza była jednak chyba walka o ósemkę z Marcelem Basiem z __Piasta - mówi Kostka. - Wygrałem 15:12. Napsuł mi sporo krwi. W finale przegrywałem 5:8, ale pozbierałem się i wywalczyłem tytuł.

W zmaganiach drużynowych krakowianie nie sprostali w finale Legii Warszawa, ulegając 19:35, w półfinale ogrywając swój drugi zespół, a w ćwierćfinale jednym trafieniem pokonując Piasta.

WIDEO: Sportowy raport, poniedziałek 22 maja (lektor)

Źródło: Press Focus/x-news