Wczoraj przed krakowskim sądem odbyło się posiedzenie organizacyjne, na które jednak oskarżeni się nie stawili. Reprezentowali ich obrońcy. Z ustaleń śledczych wynika, że w latach 2001-2006 Wiesław L. nadużywał stanowiska prezesa spółki w celu wyłudzenia pieniędzy dla siebie i innej firmy, z którą miał prowadzić rzekome interesy.
Nieprawidłowości, według prokuratury, miały polegać na zawarciu dwóch umów ze skandynawskim przedsiębiorstwem, które miało wykonać projekty architektoniczne, m.in. hotelu w Katowicach.
Śledczy są przekonani, że zleceniodawca z góry wiedział, iż zagraniczna spółka nie wykona zleconego jej zadania. Umowy miały być podpisane jednak po to, aby „wyprać” w ten sposób pieniądze z polskiej spółki. Prezesem skandynawskiego przedsiębiorstwa był jeden z oskarżonych w tym postępowaniu, nieżyjący już Tomasz Z.
Na usługi szwedzkiej firmy wystawiono faktury, łącznie na kwotę 1,5 mln zł. Projekty nigdy nie powstały, faktury wystawiono więc na fikcyjne zlecenia.
Sprawa nadużyć i prania brudnych pieniędzy to niejedyne problemy krakowskiego biznesmena z wymiarem sprawiedliwości. Wiesław L. został oskarżony o nielegalne przejęcie kamienicy, w której mieści się amerykański konsulat w Krakowie. Chodzi o budynki przy ul. Stolarskiej 9.
Przedsiębiorca, który w 2005 r. okazał się pełnomocnikiem spadkobierców kamienicy należącej do skarbu państwa od 1979 r., nie przyznaje się do winy.
Przed krakowskim sądem toczy się jeszcze sprawa o próbę wyłudzenia odszkodowania od PZU przez syna Jana Tajstera, byłego dyrektora Zarządu Dróg i Komunikacji. Oskarżony twierdzi, że sprawcą wypadku był Wiesław L., który wziął na siebie winę i zgadzał się, by szkody pokryć z jego OC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?