Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kreatywność. Katie Khan „Zatrzymać gwiazdy”

Włodzimierz Jurasz
Jak się zostaje pisarzem? Przez wiele stuleci, ba, przez całe tysiąclecia nie było na to żadnej recepty, czasy się jednak zmieniają. Teraz wystarczy ukończyć profesjonalny kurs kreatywnego pisania.

Taki, jaki skończyła Katie Khan, brytyjska prozaiczka, której debiutancka powieść „Zatrzymać gwiazdy”, zaraz po premierze w styczniu 2017 roku zaczęła być tłumaczona na 20 języków. Co z dumą (obok informacji o wspomnianym kursie) przywołuje w notce reklamowej polski wydawca tej powieści, wydawnictwo Zysk i S-ka.

W „Zatrzymać gwiazdy” efekty pobieranych przez autorkę nauk widać wyraźnie. Powieść jest sprawnie napisana, odpowiednio wciągająca i wzruszająca. Widać w niej także (zapewne zalecane na kursie) nawiązania do klasyki - od „Romea i Julii” Szekspira, przez najważniejsze antyutopie, z „1984” Orwella na czele, po wyświetlany niedawno z wielkim sukcesem film „Grawitacja” z Sandrą Bullock w roli głównej.

Para astronautów orbituje wokół Ziemi. Tlenu zostało im na półtorej godziny, znikąd nie widać ratunku (jak w „Grawitacji”). Ofiary awarii, połączone gorącym uczuciem, wspominają swą ziemską przeszłość i miłość. Miłość w ich świecie zakazaną, tak ze względów społecznych („Romeo i Julia”) jak i politycznych („1984”). Rzeczywistość, w której przyszło im żyć to bowiem świat iście antyutopijny, w którym wszelkie relacje międzyludzkie, zwłaszcza te najgłębsze i najbardziej intymne, są ściśle reglamentowane, regulowane precyzyjnymi przepisami.

Cóż, historia miłosna jak wiele innych, daleki byłbym jednak od deprecjonowania tej powieści, lokowania jej w otchłaniach literatury popularnej, czy wręcz zwanej kobiecą - bardzo ostatnio poczytnej i tak bogatej, że nie do ogarnięcia. Bo dla mnie, wychowanego na antyutopiach, największą wartością „Zatrzymać gwiazdy” jest świat, w jakim rozgrywa się zasadniczy zrąb akcji tej książki. To rzeczywistość, której pierwsze symptomy widać już za oknem. Na szczęście jeszcze tylko za „oknem na świat”, jakim jest np. telewizja pokazująca życie (i upadek…) cywilizacji zwanej zachodnią.

Po wojnie, która zniszczyła USA i Bliski Wschód najpotężniejszym państwem na Ziemi stała się Europia, miłująca pokój zjednoczona Europa, dążąca do uszczęśliwienia wszystkich swych obywateli za pomocą ściśle regulujących ich życie przepisów. Najważniejszą zasadą jest tzw. rotacja, wymuszająca na każdym co kilka lat przeprowadzkę w inne miejsce, spełniające dzięki temu wszelkie wymogi multikulturalizmu. Siłą rzeczy doprowadzająca każdego do wykorzenienia, ciągłego zrywania powstających międzyludzkich więzi, tak kulturowych jak rodzinnych (małżeństwa wolno zawierać dopiero po ukończeniu 35 lat i osiągnięciu jakiejś pozycji zawodowej). Na dodatek, w Europii panuje tylko jedna, zunifikowana religia…

Popatrzmy oczami Katie Khan na otaczający nas świat…

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 19

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski