Kredyt... drogą do "Unii"

INWESTYCJE. Gmina Wieliczka przygotuje się do zaciągnięcia pożyczki na 38 mln zł. Z terminem spłaty za ponad 20 lat.

Pożyczone w banku miliony - będzie to pierwszy w tym roku kredyt "dla Wieliczki" - gmina chce przeznaczyć na inwestycje, głównie drogowe, oświatowe i komunikacyjne. Najkosztowniejsze pozycje w tegorocznych wydatkach "z kredytu" stanowią: budowa oświetlenia ulicznego w gminie (2,4 mln zł), modernizacja miejskich stacji PKP w ramach tworzenia Zintegrowanego Systemu Transportu Aglomeracji Krakowskiej (1,9 mln zł), budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Sierczy (1,4 mln zł), dopłaty do funkcjonowania komunikacji publicznej pomiędzy Wieliczką i innymi miejscowościami gminy, a Krakowem (1 mln zł) oraz budowa chodników przy drodze wojewódzkiej nr 964 - w Zabawie oraz przy trasie Wieliczka - Dobczyce (łącznie 1,2 mln zł). Pieniądze z kredytu zostaną spożytkowane także na remonty innych dróg i budowę przy nich chodników. Tu wykaz obejmuje kilkadziesiąt odcinków szlaków komunikacyjnych, gdzie planowane są remonty o wartości od 100 do 500 tys. zł. Na podobne zadania oraz na refundację kosztów budowy wielickiego Centrum Edukacyjno - Sportowego (tu zaplanowano 6,5 mln zł) będzie zagospodarowana druga - przyszłoroczna transza pożyczki.

W specyfikacji przetargu rozpisano także plan spłaty 38 mln kredytu. Ma być on oddawany w kwartalnych ratach od 2012 roku. W pierwszym roku spłat ma to być kwota 273 tys. zł, co trzy miesiące, w latach 2013 - 2022 po 0,5 mln zł, w latach 2023 - 2027 po 625 tys. zł, a w czasie od 2028 roku do 2031 roku po 275 tys. zł. Zabezpieczeniem kredytu ma być weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową.

Zadłużenie gminy Wieliczka na koniec 2009 roku wyniosło 48.927.439,56 zł, a więc 43,44 proc. Natomiast wedle prognoz na koniec tego roku dług ten wzrośnie do 68.413.893 zł, co stanowi 44,52 proc. budżetu gminy.

Zdaniem burmistrza Artura Kozioł tak duży kredyt jest bezpieczny dla finansowej stabilności gminy. "Kredytową" sytuację ocenia w ten tak: - Nie ma obaw ani jeśli chodzi o zwiększenie tego zadłużenia, ani też o jego spłatę. Zagadnienia te są cały czas przez nas monitorowane. Dopóki nie jest przekroczone 55 procent naprawdę możemy być spokojni. Przypominam, że według wieloletnich prognoz zadłużenie planowane na koniec ubiegłego roku zamykało się w liczbie 48 procent. Jak dotąd udaje się jednak utrzymać wskaźnik 43 procent. Takie pożyczki, jak my, bierze wiele innych gmin.

Dodaje: - Warto podkreślić, że Wieliczka zadłuża się wyłącznie po to, by pokryć wydatki inwestycyjne i pozyskać środki unijne. Zdaniem ekonomistów i doradców ekonomicznych tendencja zadłużania się w celu pozyskiwania funduszy unijnych utrzyma się do 2013 roku, a więc Wieliczka korzysta z tej szansy. Jak dotąd - skutecznie. Drugim ważnym aspektem, jeśli chodzi o spłatę zadłużenia jest odzyskiwanie przez gminę podatku VAT (jest to możliwe dzięki powołaniu gminnej spółki "Solne Miasto", która zarządza krytą pływalnią, a w przyszłości ma administrować także innymi obiektami rekreacyjno - sportowymi w gminie - red.), czego wcześniej nie było. Dzięki temu zabiegowi możliwa jest teraz spłata nawet 40 procent naszego zadłużenia - właśnie z odzyskanego VAT-u. Zatem dochody z tego tytułu i zaciągane kredyty udaje się zbilansować - wyjaśnia Artur Kozioł. Zaznacza także, że gmina Wieliczka dysponuje gruntami, które mogą być zabezpieczeniem spłaty zadłużenia. - Póki co, gmina Wieliczka jest bezpieczna, kwestia zadłużenia na bieżąco pilnowana, a pozyskiwanie przez nas tak wielu dotacji z programów unijnych jest sukcesem - stwierdza szef Wieliczki.
Jolanta Białek

[email protected]

Gminy i pożyczki

Niepołomice:

zadłużenie gminy to ok. 40 proc., ale bez pożyczek - które mają być zrefundowane - branych na inwestycje, na które gmina otrzymała dotacje z UE. - W tym roku nie planujemy zaciągać nowych pożyczek, chcemy spłacić te dotychczasowe. Choć nie jest to definitywne "nie" odnośnie tegorocznych kredytów. Gmina kupuje po bardzo dobrej cenie niedokończony budynek, przy ulicy Bocheńskiej w Niepołomicach. Nie planowaliśmy tego w budżecie, ale skoro jest taka okazja - byłoby grzechem jej nie wykorzystać. Chcemy tam przenieść różne gminne instytucje, które teraz mieszczą się w wynajmowanych pomieszczeniach. Za ten obiekt zapłacimy w ratach 2,650 miliona złotych, a potrzebne będą też pieniądze na dokończenie jego budowy. Dlatego być może w drugiej połowie tego roku potrzebny będzie na ten cel jakiś niewielki kredyt - mówi burmistrz Niepołomic Roman Ptak.

Gdów:

gmina spłaca obecnie kredyty na łączoną kwotę 10 501 266 zł, a wskaźnik jej zadłużenia to 24,96 proc. W tym roku władze Gdowa planują zaciągnąć pożyczki o wartości 10 467 011 zł. Fundusze te przeznaczone będą na inwestycje, przede wszystkim kontynuację budowy gdowskiej oczyszczalni ścieków oraz budowę przedszkola w Gdowie.

Kłaj:

wskaźnik zadłużenia gminy to 38 proc., a globalna suma spłacanych pożyczek to 9 mln zł. W tym roku władze Kłaja zamierzają zaciągnąć ok. 3 mln zł kredytu na dokończenie budowy oczyszczalni ścieków "Szarów" i remont dróg w ramach "schetynówki"

Biskupice:

gmina spłaca obecnie pożyczki na łączna kwotę ok. 2 mln zł, a w tym roku nie planuje zaciągać kredytów.