Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kredyt na święta

Redakcja
Zbliżający się okres świąteczny wiąże się niewątpliwie ze zwiększonymi wydatkami. Nie zawsze jednak budżet domowy jest wystarczający, aby "unieść" zaplanowane wydatki.

USŁUGI FINANSOWE. Staraj się nie zadłużać, a jeśli już musisz, koniecznie dobrze to przemyśl

Najrozsądniej jest wówczas dokładnie przeanalizować swoje zamierzenia, nieco je zredukować i sfinansować świąteczne wydatki własnymi pieniędzmi. Nie zawsze nam się to jednak udaje.

Warto porównać

Jeżeli musimy pożyczyć pieniądze, warto dobrze się zastanowić, gdzie to zrobimy. Instytucji, które są gotowe to uczynić jest bardzo dużo. Trzeba tylko znaleźć tę, która oferuje możliwie najkorzystniejsze warunki. Nie można zapominać, że trzeba będzie za to zapłacić, zwracając więcej niż pożyczyliśmy. Rzecz w tym, aby koszt był możliwie najniższy, przy najkorzystniejszych warunkach spłaty.

Zamierzając zaciągnąć pożyczkę gotówkową warto poświęcić nieco czasu na porównanie ofert. Z danych zebranych przez Expandera wynika bowiem, że koszt pożyczenia 15 tys. zł na 5 lat waha się od 6 do ponad 16 tys. złotych. Zapewne na świąteczne wydatki nie będziemy potrzebować tak dużo pieniędzy, jednak pamiętajmy, że w przypadku niektórych ofert pożyczek trzeba oddać nawet ponaddwukrotnie więcej niż pożyczyliśmy.

Czas to pieniądz

Skrócił się znacznie czas, jaki banki i inne instytucje finansowe potrzebują na analizę wniosku o pożyczenie pieniędzy. Obecnie wiele banków, a szczególnie pozabankowych instytucji finansowych zachęca, że czyni to w 15 minut. Pamiętajmy jednak, że kredyty, które można szybko otrzymać są najczęściej najdroższymi na rynku.

Trudno się dziwić. Szybkie rozpatrzenie wniosku kredytowego wiąże się z większym ryzykiem dla instytucji finansowej, co musi zostać zrekompensowane wyższymi odsetkami. Jeżeli mamy taką możliwość, powinniśmy raczej unikać zaciągania kredytów w marketach, gdyż najczęściej są one drogie. Można powiedzieć, że płacimy więcej za wygodną obsługę w miejscu zakupów.

W przypadku kredytów ratalnych w sklepach trzeba uważać na pojawiające się często określenie "raty 0 procent". Niestety, tylko nieliczne z takich ofert są rzeczywiście pozbawione dodatkowych kosztów. Zdarza się, że suma miesięcznych rat jest rzeczywiście równa cenie kupowanego towaru, jednak klient musi zapłacić prowizję lub ubezpieczenie. Takie niezbyt "prawdziwe" oferty są jednak już coraz rzadsze. Coraz częściej pojawiają się oferty rzeczywiście bez dodatkowych ukrytych kosztów, reklamowane jako "3 x 0 proc." Nie znaczy to jednak, że bank nic na tym nie zarobi. Po prostu, dostanie prowizję od sprzedającego towar.

Ważny wskaźnik

Koszty pożyczania pieniędzy najlepiej, w sposób całościowy, odzwierciedla wskaźnik RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Liczona jest według dość skomplikowanych formuł matematycznych, obejmujących wiele kosztów kredytowych, m.in. oprocentowanie nominalne i prowizję i uwzględniając zmianę wartości pieniądza w czasie. Mimo iż nie obejmuje wszystkich kosztów, np. nie bierze pod uwagę ubezpieczenia, jest dość dobrym wskaźnikiem, który mówi o koszcie kredytu. Chcąc zatem mieć pewność i poczucie dobrego wyboru, pytajmy zawsze o stopę RRSO.
Jeżeli nie mamy wartości tego wskaźnika, wybór jest utrudniony. Banki najczęściej podają nominalną roczną stopę oprocentowania oraz wysokość prowizji. Nie należy kierować się wyłącznie oprocentowaniem pożyczki. To głośno reklamowane jako najniższe na rynku, wiąże się najczęściej z wysoką prowizją. Możemy to sprawdzić pytając o wysokość raty i oczywiście o koszty dodatkowe.

Jako przykład możemy porównać dwa kredyty gotówkowe na 24 miesiące - jeden ma oprocentowanie 12 proc. i prowizję 5 proc., natomiast drugi odpowiednio 15 proc. i 1 proc. Który lepszy? Wliczając prowizję w kwotę kredytu, w pierwszym przypadku koszt wyniesie 931 zł, natomiast w drugim będzie to 876 zł. Ten o niższym oprocentowaniu jest więc droższy od drugiego, o wyższym oprocentowaniu.

Marian Cholewiński

[email protected]**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski