Aż 10 mln zł na pokrycie długów pilnie potrzebuje wadowicki szpital powiatowy. Taką informację przekazał radnym powiatowym Józef Budka, dyrektor lecznicy. Jeśli ich nie zdobędzie placówka może zostać zamknięta, a jej majątek zajmie komornik.
Szpital ma ponad 17 mln zł niespłaconych zobowiązań wobec wierzycieli, ale nie ma ich z czego uregulować, bo co miesiąc notuje kolejną stratę w wysokości ok. 400 tys zł.
- Jesteśmy po pierwszych rozmowach z bankami. Powiat wadowicki, jako organ założycielski, musiałby jednak na siebie wziąć rolę żyranta - wyjaśnia dyrektor Józef Budka.
Zarząd powiatu i radni nie podjęli jeszcze decyzji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?