Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kredyty frankowe trafią do Strasburga

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne) Fot. Piotr Krzyżanowski
Tomasz Sadlik, jeden z najsłynniejszych „frankowiczów”, szykuje się do procesu przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Pieniądze potrzebne na adwokata zbiera poprzez serwis internetowy zrzutka.pl.

Krakowianin Tomasz Sadlik od kilku lat walczy nie tylko w swojej sprawie, ale też reprezentuje inne osoby, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich. Założył Stowarzyszenie Obrony Poszkodowanych przez Hipoteki Pro Futuris, które ma pomagać tzw. frankowiczom.

„Przegrałem w Polsce w dwóch instancjach pozew przeciwko bankowi Raiffeisen o unieważnienie umowy o tzw. kredyt denominowany we frankach szwajcarskich. Sądy dwóch instancji zignorowały dowody, nie powołały nawet biegłego do zbadania dokumentacji, ślepo ufając zapewnieniom banku, mimo że przedstawiał co najmniej wątpliwe wyliczenia swoich należności z tytułu tej umowy. Sąd Najwyższy w ogóle odmówił zajęcia się tą sprawą. W związku z tym pozostaje tylko Trybunał Praw Człowieka” - napisał na portalu zrzutka.pl Sadlik.

Jak tłumaczy, organizuje zbiórkę, bo ma niskie dochody i długi, które wygenerował „feralny pseudokredyt”. Wprawdzie trybunał może zwolnić go z kosztów, jednak do poprowadzenia sprawy potrzebuje „dobrego adwokata, który zna specyfikę spraw frankowych”. Oprócz tego dochodzą koszty delegacji do Strasburga na posiedzenia trybunału.

Sadlik wyliczył, że potrzebuje 30 tys. zł. Do tej pory udało mu się uzbierać ponad 5,2 tys. zł. Największa wpłata opiewała na tysiąc złotych, a najczęstsza pomoc to kwota od kilkudziesięciu do 100 zł. Wsparcie finansowe przekazało Sadlikowi już blisko sto osób.

W Polsce kredyt we frankach szwajcarskich spłaca ponad pół miliona osób. W ubiegłym roku podczas prezydenckiej i parlamentarnej kampanii wyborczej politycy PiS obiecywali frankowiczom ustawę, która nakaże przewalutowanie zobowiązań na złotówki, a kosztami tej operacji obciąży banki. Ustawy jednak nie ma. Spłacający mają nawet wyższe raty niż przed wyborami, bo kurs franka poszedł w górę. Próby ugodowego załatwienia sprawy z bankami nie przyniosły efektów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski