Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kręgle. Sposób na stres i brak skuteczności.

(ZAB, MZ, AS)
Ekstraklasa hokeja. Trudne przeprawy czekają zespoły naszego regionu w dzisiejszej kolejce. Unia Oświęcim podejmie Naprzód Janów, a Podhale zagra w Krakowie z „Pasami”.

Dla oświęcimian to spotkanie z rywalem o miejsce w czołowej „szóstce”. Gospodarze są lepsi od janowian o pięć punktów, ale skoro ci mają zaległy mecz z najsłabszym w lidze GKS Katowice, realna przewaga Unii jest mniejsza.

To będzie zatem spotkanie za __podwójną stawkę – utrzymuje Josef Dobosz, trener zespołu z Oświęcimia. – Mam nadzieję, że nie sparaliżuje ona zawodników, tylko będą zmotywowani po ostatnim zwycięstwie w Nowym Targu. Mamy ich na __koncie łącznie trzy. Trzeba śrubować serię.

Kibice zadają sobie pytanie, czy nareszcie w konfrontacji z janowianami w Unii eksploduje sportowa złość. We wcześniejszych dwóch potyczkach przegrała 1:5 i 0:4 z Naprzodem, zbudowanym na zawodnikach niechcianych w mieście nad Sołą, prowadzonych przez Waldemara Klisiaka, ikonę oświęcimskiego hokeja.__

_– Musimy się wyleczyć z janowskiego kompleksu. Wszak to jedyny zespół z dolnej części tabeli, z którym w tym sezonie jeszcze nie wygraliśmy. Każda, nawet najgorsza seria, musi się kiedyś skończyć – _przekonuje trener Dobosz.

Hokeiści MMKS Podhale w Krakowie chcą przerwać serię porażek. „Szarotki” przegrały ostatnie cztery spotkania. –_ Sytuacja w tabeli zaczyna się komplikować. Potrzeba nam meczu na przełamanie _– mówi gracz Podhala Krystian Dziubiński.

W ramach przygotowań do spotkania z „Pasami” nowotarżanie wybrali się w tygodniu do… kręgielni. –_ Musieliśmy odreagować. Morale zawodników po ostatnich spotkaniach mocno podupadło. Żeby odejść od napięcia psychicznego, wpadliśmy na pomysł, aby zabrać chłopaków do kręgielni. Ma to też i swój szkoleniowy wymiar. Gra w kręgle wymaga celności, a tej ostatnio brakuje nam w meczach _– wyjaśnia szkoleniowiec Podhala Marek Ziętara.

Najprawdopodobniej przeciwko Cracovii w barwach „Szarotek” wystąpi Patryk Wronka, który w meczu z Unią złamał nos. Waleczny napastnik ma zagrać w specjalnym kasku z pleksą ochronną.

W Cracovii występuje wychowanek Podhala, 26-letni obrońca Patryk Wajda. – W Podhalu nauczyłem się grać w hokeja, ale w drużynie seniorskiej „Szarotek” nigdy nie wystąpiłem. Nadal mam sentyment do nowotarskiego klubu, jednak teraz jestem graczem Cracovii i zrobię wszystko, aby punkty pozostały w Krakowie _– mówi Wajda. – _To może być dla nas bardzo trudny mecz. „Szarotki” w stosunku do ubiegłego roku zrobiły znaczny krok do __przodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski