MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Król Arabii Saudyjskiej „uciekł” z Riviery

Aleksandra Gersz
Francja. Król Arabii Saudyjskiej Salman nieoczekiwanie skrócił wakacje na Riwierze Francuskiej. Czy przyczyną były protesty i niechęć Francuzów?

Król Salman bin Abdulazi przyjechał na letni wypoczynek do Vallauris na Riwierze Francuskiej. Saudyjski władca zatrzymał się w swojej posiadłości przy plaży Mirandole, do której rodzina królewska przyjeżdża od 40 lat. Saudyjczyk miał spędzić w nadmorskim kurorcie trzy tygodnie, jednak jego wakacje potrwały tylko osiem dni.

Przedstawiciel lokalnej władzy Philippe Castanet poinformował, że król Arabii Saudyjskiej wyleciał już z Francji wraz z co najmniej połową swojej tysiącosobowej świty. Teraz Francja zastanawia się, czy powodem była niechęć lokalnych mieszkańców wobec wygórowanych wymagań władcy.

Petycję przeciwko zamknięciu na jego rozkaz publicznej plaży podpisało ponad tysiąc osób. Z użytku został wyłączony pas o długości kilometra. „Przypominamy, że ten naturalny obszar (...) jest publiczną własnością, która powinna pozostawać do dyspozycji wszystkich osób: mieszkańców, turystów, Francuzów, cudzoziemców oraz osób przechodzących przez nią” – pisali protestujący w petycji, którą zignorowały francuskie władze.

Protesty wywołała także budowa windy na plaży, która miała ułatwić władcy zejście nad morze. Król Salman nie zgodził się także, aby plażę przy jego rezydencji patrolowały policjantki.

Wielu niezadowolonych z pobytu Saudyjczyka na południu Francji twierdziło, że przystawanie na jego żądania przez władze jest pogwałceniem francuskich wartości: równości i wolności.

Jak podaje Reuters, osoba z otoczenia króla powiedziała, że nagłe opuszczenie Francji nie jest związane z protestami. Plaża została otwarta już w poniedziałek, usunięta ma też zostać winda. Nie wiadomo jeszcze, czy władca Arabii Saudyjskiej powróci do Vallauris za rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski