Królewski splendor

Królewski splendor

Królewski splendor

W katedrze na Wawelu

   (INF. WŁ.) Już w sobotni wieczór dzwon Zygmunta ogłosił "miastu i światu" radość Zmartwychwstania Chrystusa. - To bije dzwon zwycięstwa miłości - powiedział ks. kardynał Franciszek Macharski, który przewodniczył uroczystościom rezurekcyjnym w katedrze na Wawelu.
   Zgodnie z tradycją, procesja rezurekcyjna na Wawelu rozpoczęła się wcześniej niż w innych kościołach Krakowa i archidiecezji. Licznie przybyli wierni uczestniczyli w obrzędach, celebrowanych z niezwykłym pietyzmem w bogatej oprawie z użyciem historycznych sprzętów i szat liturgicznych, będących pamiątkami po królach i biskupach.
   Liturgia Wieczerzy Paschalnej rozpoczęła się przed bramą katedry, gdzie metropolita krakowski poświęcił ogień, od którego został zapalony paschał. Następnie procesja wkroczyła do ciemnego wnętrza świątyni. Po trzykrotnym wezwaniu: "Światło Chrystusa" rozbłysły żyrandole i zapłonęły świece. W chwilę potem ks. Robert Tyrała pięknym głosem wyśpiewał uroczyste "Alleluja". W czasie śpiewu "Chwała na wysokości Bogu" zabrzmiały dzwonki i organy, milczące od Wielkiego Czwartku.
   Przed ołtarzem głównym ksiądz kardynał poświęcił wodę, a następnie udzielił sakramentów chrztu świętego i bierzmowania grupie katechumenów, wśród których przeważali Polacy - repatrianci ze Wschodu.
   Procesja rezurekcyjna, która wyruszyła z Grobu w kaplicy Lipskich i trzykrotnie okrążyła wnętrze katedry, miała prawdziwie królewski splendor. Główny celebrans niosący Ciało Pańskie w bogatej barokowej monstrancji z końca XVII wieku, przybrał najstarszą zachowaną polską kapę koronacyjną, wykonaną dla króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego z okazji jego koronacji w katedrze w 1669 roku. Na kapturze kapy widnieje haftowany wizerunek Orła Białego, dzierżącego w szponach insygnia władzy monarszej. Procesji towarzyszył dźwięk Dzwonu Zygmunta. Uroczystość rezurekcyjną zakończył śpiew hymnu "Boże, coś Polskę".
   W niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego ksiądz kardynał Franciszek Macharski celebrował w katedrze pontyfikalną sumę.
(KAZ)