Królowa hipsterów

Niedziela, 18 stycznia, godz. 20, Małopolskie Centrum Kultury

Ubiegłoroczny debiut zespołu Mister D. był prawdziwą sensacją. Za jego mikrofonem stanęła bowiem jedna z najbardziej utalentowanych pisarek młodego pokolenia - Dorota Masłowska.

Wydany przez warszawską galerię Raster album "Społeczeństwo jest niemiłe" artystka nagrała z zaprzyjaźnionymi muzykami pod okiem znanego producenta Marcina Macuka, który wsławił się finezyjnymi krążkami Nosowskiej.

Płyta przyniosła energetyczną muzykę, będącą połączeniem zabawnego rapowania Masłowskiej z elektronicznymi rytmami i punkowym brudem. Uwagę wszystkich zwracały przede wszystkim teksty Masłowskiej - groteskowe, prześmiewcze, ironiczne, w których odbijał się niczym w krzywym zwierciadle wizerunek Polski i Polaków z wielkich blokowisk.

- Moim gatunkiem macierzystym pozostaje słowo, ale literatura jako branża bardzo mnie zmęczyła. Uważam że polskie społeczeństwo jest bardzo niemiłe. Ale nie mogę o tym napisać książki, bo nienawidzę literatury zaangażowanej. A tu nagle mogłam wyrazić wszystkie swoje ponure refleksje o tirówkach, alfonsach, hajsie i jeżdżeniu audi. Czułam się wolna i szczęśliwa - tłumaczyła Masłowska.

Płyta podzieliła recenzentów. Jedni ją wyśmiali, uznając za nieudaną, a inni zachwycili - traktując jako głos pokolenia rodzimych hipsterów. Piosenki młodej pisarki spodobały się jej rówieśnikom - i profil Mister D. na Facebooku ma już dzisiaj ponad 14 tys. fanów.

Na pewno przyczyniły się do tego oryginalne teledyski do nagrań zespołu. Pozornie amatorskie, celowo celebrowały bylejakość i tandetę, wyszydzając ją z perspektywy młodej inteligentki aspirującej do sprawowania rządu dusz nad dzisiejszymi trzydziestolatkami. Największą popularność zdobył klip do piosenki "Chleb", ponieważ wystąpiła w nim słynna modelka Anja Rubik.

Jesienią Mister D. ruszył w trasę koncertową po Polsce. W niedzielę zawita do Krakowa. Będzie szaleństwo?