Zdjęcia: Michał i Wacław Klagowie
Wielkie chwile radości przeżywali 400-metrowcy: Robert Maćkowiak i Paweł Januszewski (zdjęcia powyżej). Ogromny zawód przeżył skoczek wzwyż, Artur Partyka (po lewej). Bieg na 200 metrów trzy tysiące osób oglądało na stojąco (finisz na zdjęciu poniżej). Podniecony spiker utwierdzał wszystkich w przekonaniu, że zwyciężył Marcin "Diabeł" Nowak (z numerem 666), lecz jego kolega z krakowskiej AWF, Marcin Urbaś, wiedział swoje. Nie dali się spikerowi nabrać także najmłodsi, cierpliwie czekając, aż zmęczony sprinter dojdzie do siebie.
W wielkim stylu pokonał rywali także Robert Korzeniowski w chodzie na 20 km, mimo że aż dwukrotnie... rozwiązywały mu się sznurówki (zdjęcie po prawej)! Chód mężczyzn i kobiet były jedynymi konkurencjami rozegranymi poza stadionem. Na krakowskie Błonia także dotarło tylu kibiców, jak nigdy dotąd.
I fani, i sami zawodnicy wzdychali - oby za rok znów "królewski" orszak zawitał pod Wawel.
(KAW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?